Handel rosyjski wpadł w depresję
Obroty handlu detalicznego w Rosji w 2015 roku, wg danych Rosstatu, zademonstrowały najbardziej dramatyczny spadek od 1991 r: - 8.1% w pierwszym półroczu br. Poprzedni rekord odnotowano w 1995 r: - 6.2% w ujęciu rocznym - podaje Wydział Promocji Handlu i Inwestycji w Moskwie.
Sieci handlowe ogarnął pesymizm, oceniają analitycy firmy konsultingowej "Magazin magazinow", która oceniła stan rynku detalicznego na podstawie wyników działalności 50 największych spółek ("Development Director Index").
Indeks ocenia nastroje wśród największych sieci handlowych. Jest on obliczany na podstawie wyników działalności spółki w poprzednim kwartale, w tym oceny sprzedaży i ilości nowo otwartych placówek, a także szacunków przyszłych zmian. Maksymalna liczba punktów - 10 (wysoki poziom optymizmu), wartość minimalna - 0 (ocena całkowicie negatywna), 5 - nastrój neutralny. W rezultacie badań, średnia ocena bieżącej sytuacji wyniosła 4,9 punktu.
Okazało się, że w najgorszej sytuacji znajdują się sieci kin oraz operatorów rozrywki, otrzymali tylko 4 punkty.
Niewiele lepiej oceniają sytuację przedsiębiorstwa zajmujące się handlem odzieżą - 4,2 punktu. Dalej lokują się sieci sprzedaży perfum, kosmetyków i sprzętu gospodarstwa domowego - wskaźnik dla nich wynosi 4,5 punktu. Obuwie i dodatki - 4,8 punktu.
Tuż powyżej poziomów neutralnych znajdują się restauracje i kawiarnie - 5,2 punktu, towary dla domu, hobby i artykułu sportowe - 5,9 pkt. Najlepsza sytuacja jest obserwowana w segmencie handlu towarami dziecięcymi - 6,2 pkt.
- Należy zauważyć, że spadek obrotów o 8,2% nie odzwierciedla rzeczywistego spadku popytu i zmniejszenia się liczby zakupów, ponieważ ze względu na rosnące ceny obroty w ujęciu wartościowym zmniejszyły się nie tak dynamicznie niż rzeczywista liczba transakcji - zauważa Julia Merab, zastępca dyrektora departamentu nieruchomości komercyjnych GVA Sawyer.
W przypadku sprzedaży detalicznej żywności i odzieży, jest to spadek średnio o 5-8%. Oznacza to, że popyt na towary pierwszej potrzeby obniżył się wraz ze spadkiem przychodów, a popyt na pozostałe towary spadł jeszcze bardziej - przywołuje statystyki Walentin Gawriłow, dyrektor badań w CBRE.
Ciekawostką, w jego ocenie, jest to że w segmencie spożywczym najbardziej spadła sprzedaż ryb (11,8%).
Najbardziej ucierpiały sklepy działające w wyższych segmentach cenowych. O zamknięciu części sklepów już poinformowały: Adidas, InCity, Media Markt, Samsung, Sportmaster, Stockmann. Ponadto o wstrzymaniu się z otwieraniem nowych punktów mówią holdingi BNS Grup, Inditex, LPP i Melon Fashion Group. Szereg międzynarodowych operatorów z końcem roku, z różnych powodów, zamknął ostatnie punkty handlowe.

WYBRANE DLA CIEBIE
- Sb 19:16 Rafalska: Zakaz handlu w niedziele nie najgorzej przyjmowany
- Sb 14:16 EEC 2018: Przedstawiciele branży rolno-spożywczej i handlu będą debatować w...
- Sb 12:19 Hortimex: Nie wszystkie mody żywieniowe są słuszne
- Sb 11:23 Sizeer i Ochnik najemcami Galerii Victoria
- Sb 09:21 Magda Gessler ma własną linię przetworów owocowo-warzywnych
- Sb 09:15 Prezes firmy iRobot: Naszą przyszłością jest przyjaźń z robotami
- Sb 09:02 Auchan Supermarket ruszył na warszawskiej Białołęce (galeria)
- Sb 08:46 22 kwietnia to kolejna niedziela z zakazem handlu
-
Sainsbury's wprowadza specjalne opakowania, bo millenialsi boją się dotykać...
-
#NieKupujKochaj - akcja pracowników Biedronki nabiera rozpędu
-
Biedronka idzie za ciosem i kontynuuje hitową promocję
-
Solidarność Tesco: Zarząd przedstawił propozycję podwyżek, nie zgadzamy się...
-
Analitycy spodziewają się dobrych wyników Tesco
-
Lidl odpowiada Biedronce "tanią sobotą"
- 1 Dyrektor HR Tesco: Pracownicy są entuzjastycznie nastawieni do zmian
- 2 Sainsbury's wprowadza specjalne opakowania, bo millenialsi boją się dotykać...
- 3 Piotr i Paweł optymalizuje sieć. Zamyka 4 placówki
- 4 LPP miała w I kw. 1,58 mld zł przychodów i 115 mln zł straty operacyjnej
- 5 Lidl wprowadza "ciche godziny"
- 6 Lidl w tydzień wydał na reklamę w telewizji ponad 11,7 mln zł