Bańka pęka? Bolesna lekcja dla producentów żywności

Inny producent roślinnych zamienników mięsa - firma Heck - poinformowała, że zmniejsza swój asortyment z 10 rodzajów produktów do dwóch. Szwedzka marka Oatly z kolei wycofuje z brytyjskiego rynku swoje wegańskie lody w pudełkach.

Czytaj więcej
Brytyjska sieć tnie marże i wraca do gry
Wegańska bańka pęka. Te produkty nie są opłacalne dla producentów
Kiedy w październiku 2019 roku bezmleczna marka Oatly wprowadziła na rynek gamę wegańskich lodów miała nadzieję zwabić konsumentów smakami określanymi jako „bezwstydnie pobłażliwe”. Nie tylko ona miała takie plany....
Czas wprowadzania wegańskich produktów został określony przez ekspertów od żywności jako „gorączka złota”. Analiza wykazała, że prawie jedna czwarta wszystkich produktów spożywczych wprowadzonych na rynek w 2019 roku była oznaczona jako wegańska.
Gorączka złota. Konkurencja jest ogromna, a rynek nie tak duży jak sądzono
Wygląda jednak na to, że okres boomu na niektóre produkty wegańskie może się już skończyć. Podczas gdy asortyment napojów owsianych Oatly cieszy się dużym zainteresowaniem, szwedzka firma potwierdziła w zeszłym tygodniu, że wycofuje wegańskie lody z rynku brytyjskiego.
Rzecznik Oatly powiedział: „Biorąc pod uwagę, że wielu naszych roślinnych przyjaciół wykonuje już świetną robotę na tej półce, podjęliśmy decyzję o odejściu na razie od lodów pudełkowych w Wielkiej Brytanii”.
Inny gigant - Nestlé - ogłosił w marcu, że wycofuje swoje roślinne marki Garden Gourmet i Wunda ze sprzedaży w Wielkiej Brytanii, twierdząc, że produkty, w tym alternatywny napój mleczny na bazie grochu, są „nieopłacalne” w obecnych warunkach rynkowych.
Marka Innocent Drinks, należąca do Coca-Coli, ogłosiła w marcu, że po rozczarowującej sprzedaży zaprzestaje produkcji bezmlecznych koktajli kokosowych, migdałowych i orzechowych. Producent kiełbas Heck ogłosił na początku tego miesiąca, że zmniejsza asortyment produktów bezmięsnych z 10 do zaledwie dwóch.
Konsumenci nie wydają już tak chętnie
Chociaż twierdzi się, że globalny rynek wegański może być wart nawet 50 miliardów funtów do 2030 r., sprzedaż wielu produktów w Wielkiej Brytanii spadła. Wyzwania zostały spotęgowane przez kryzys związany z kosztami utrzymania – produkty wegańskie są często droższe niż konkurencyjne produkty mięsne lub mleczne – oraz przepełniony rynek.
Clive Black, analityk handlu detalicznego w grupie inwestycyjnej Shore Capital, powiedział, że rynek wegański był przereklamowany. Twierdzi "Prawdziwy rynek nie jest tak duży, jak niektórzy mieli nadzieję".
„Spojrzeliśmy z pewnym niedowierzaniem na liczbę firm, które zostały wciągnięte w tę przestrzeń i ilość miejsca na półkach, które zostały jej przyznane w supermarketach. Będzie kilku zwycięzców, ale liczby będą stosunkowo niewielkie, ponieważ bańka pęka”.
Istnieją różne dane dotyczące liczby wegan w Wielkiej Brytanii, ale Towarzystwo Wegańskie szacuje, że jest to około 700 000 osób.
Cały artykuł dostępny na stronach The Guardian.