Ekspert: Konsumenci poszukują pieczywa tradycyjnego

- Producenci pieczywa uważają, że chleb powinien być droższy o ok. 20 proc., aby jego produkcja była opłacalna. Wpływ na sytuację w branży ma ogromne rozdrobnienie oraz bardzo duża szara strefa. Czynniki te powodują, że część zakładów jest w złej kondycji finansowej nie wytrzymując presji cenowej, ze względu na niską wydajność, ale również nie może konkurować z nielegalną, dużo tańszą produkcją. Część zakładów stara się polepszyć swoją sytuację poprzez produkcję pieczywa tradycyjnego i funkcjonalnego, które zyskuje coraz większe uznanie konsumentów, generując zarazem dosyć dobre marże - mówi Andrzej Gantner.
Jego zdaniem, tego typu strategia, będąca odpowiedzią na zmieniające się potrzeby konsumentów pozwala na wyjście z głównego nurtu produkcji opartego na zasadzie niskich marż i dużego obrotu. Doskonale sprawdzają się w tych strategiach produkty typu premium, tradycyjne, regionalne.
- Są one doskonałą szansą dla mniejszych zakładów, które oferują produkty po relatywnie wysokiej cenie w niszach, które nie są zajmowane przez duże zakłady. Te firmy, które potrafiły rozszerzyć swój asortyment w oparciu o chleby na zakwasie, tradycyjne, częściowo funkcjonalne, dosyć dobrze radzą sobie na rynku, który ciągle się rozwija. Może to być recepta na zahamowanie trendu spadkowego w spożyciu pieczywa ogółem - mówi ekspert.
- Okazało się, że są klienci chętni na kupienie chleba od 8 do nawet 18 zł za kilogram, czy też na wędlinę w cenie powyżej 40 zł za kg, ale z gwarancją doskonałego smaku i jakości. Tendencja ta widoczna jest szczególnie w dużych miastach - dodaje.