ZP PPS apeluje o równe traktowanie na rynku alkoholi
- Stosowanie ulg i ułatwień tylko dla małych podmiotów produkujących piwo i cydr, przeczy zasadom wolnej konkurencji i może utrudnić działania firmom rodzinnym z branży spirytusowej – mówi Ryszard Woronowicz, rzecznik prasowy ZP PPS.
- Zmian w stawkach akcyzy nie można wprowadzać na ostatnią chwilę. Od lat postulujemy również, aby wzorem niektórych krajów UE, powstała w Polsce długoterminowa „mapa drogowa”, jasno określająca kiedy i w jakim stopniu akcyza na alkohol będzie zmieniana. Takie rozwiązanie pozwoli firmom na racjonalne planowanie biznesu i przygotowanie się do zmian – dodaje.
ZP PPS podkreśla, że obecnie akcyza zawarta w cenie 0,5 litra napoju spirytusowego (40% alk.) od małego producenta nalewek jest 36 razy większa, niż akcyza zawarta w cenie 0,5 litrowej butelki piwa (4% alk). Tak duża dysproporcja i nadmierne obciążenie akcyzą napojów spirytusowych, jest głównym czynnikiem rozwoju czarnego rynku alkoholowego. Obniżenie akcyzy na wyroby spirytusowe dla małych producentów tradycyjnych, regionalnych wyrobów, umożliwiłoby wielu z nich wyjście z szarej strefy oraz legalną działalność, co przełoży się również na dodatkowe wpływy budżetowe.