Aldi ma plan agresywnej ekspansji

Sklepy Aldi zamiast sklepów Wilko
Aldi planuje agresywną ekspansję - donoszą brytyjskie media. Przed otwarciem tysięcznego sklepu sieci w zamożnym mieście Woking w Surrey w Wielkiej Brytanii w kolejce ustawiło się ponad 300 osób, a ich determinacja, by znaleźć się wśród pierwszych, którzy przekraczają drzwi dyskontu, świadczy o popularności sieci.
W zeszłym roku niemiecka grupa wyprzedziła firmę Morrisons i według Kantara stała się czwartą co do wielkości firmą spożywczą w Wielkiej Brytanii pod względem udziału w rynku. Dziś na każde 10 funtów wydanych na artykuły spożywcze jeden funt trafia do Aldi, a dyskont planuje otworzyć kolejnych 500 sklepów – donosi ft.com.
Na Wyspach Aldi mógłby w ramach ekspansji przejąć sklepy upadłej sieci Wilko i rozpocząć zatrudnianie jej pracowników.
500 nowych sklepów Aldi
Ekspansja jest częścią długoterminowej strategii sieci, która ma na celu osiągnięcie liczby 1 500 sklepów na terenie Wielkiej Brytanii. „Niemiecki właściciel sieci sklepów spożywczych utworzy ponad 20 000 miejsc pracy, planując otwarcie kolejnych 500 sklepów, co da łącznie 1500 lokalizacji” – podaje z kolei retailgazette.co.uk.
W rozmowie z mirror.co.uk dyrektor naczelny Aldi Wielkiej Brytanii i Irlandii, Giles Hurley, powiedział, że dyskont może wykorzystać sklepy Wilko i zatrudnić pracowników tej sieci. Do końca roku ma powstać 20 nowych sklepów. Aldi jest obecnie czwartą co do wielkości siecią sklepów spożywczych w Wielkiej Brytanii – potwierdza brytyjski dziennik.
W ostatnich 15 miesiącach sieć Aldi została uznana za najtańsze supermarkety w kraju, pokonując swojego najbliższego konkurenta Lidla - o 1,32 funtów brytyjskich w badanym koszyku zakupów. Jest też jedną z najlepiej płacących sieci w sektorze, oferując swoim pracownikom stawkę 11,40 funtów za godzinę (ponad 61 zł), tyle samo co konkurencyjny Lidl – informuje retailgazette.co.uk.