Analitycy: Sytuacja Biedronki będzie się poprawiała

- W IV kwartale 2013 r. Jeronimo Martins odnotowało 8,5-proc. wzrost sprzedaży r/r do 3,1 mld euro, ale jednak 2 proc. poniżej oczekiwań analityków BESI. Tempo wzrostu sprzedaży porównywalnej (LfL) Biedronki w Polsce spadło z 4 proc. w III kwartale 2013 r. do 2,5 proc. w IV kwartale, poniżej poziomu oczekiwanego przez analityków BESI (3,1 proc.). Powodem spowolnienia dynamiki Lfl vs. III kwartał była ujemna wartość inflacji koszyka dóbr oraz wyższa baza porównawcza niż w poprzednim kwartale. Według Jeronimo Martins, zostało to częściowo zrekompensowane lepszym miksem sprzedażowym w IV kwartale 2013 r. (+1,1 proc.) w porównaniu z III kwartałem (+0,4 proc.). Analitycy BESI wskazują jednak, że jednocześnie nastąpiło spowolnienie dynamiki wzrostu wielkości średniego rachunku (z +2,8 proc. w III kwartale do +1,5 proc. w IV kwartale), co oceniają jako nieco rozczarowujące, biorąc pod uwagę obserwowane oznaki poprawy w polskiej gospodarce. Autorzy raportu zwracają uwagę, że wzrost cen żywności w Polsce spowolnił z 2,5 proc. w III kwartale do średnio 1,8 proc. w październiku/listopadzie, czyli porównywalnie z 0,9 proc. spowolnieniem zaraportowanym przez Biedronkę. Zdaniem analityków pokazuje to, że, w porównaniu z III kwartałem, w IV kwartale spółka JM nie zintensyfikowała swoich działań promocyjnych - napisano w komentarzu.
Jak zaznaczają analitycy Biura Maklerskiego BESI, ryzyko dla prognozy zysku EBITDA spółki za 2013 r. jest stosunkowo ograniczone. JM nie zmieniła swoich prognoz marży EBITDA za ubiegły rok (-20bp/-30bp rok do roku). Marża z dolnej granicy przedziału implikuje zysk EBITDA na poziomie 783 mln EUR.
W 2013 r. Biedronka otworzyła 280 sklepów, zatem nieco mniej niż zakładane 290 placówek. Wynikało to z opóźnień I kwartału, związanych z niekorzystnymi warunkami pogodowymi. Analitycy podkreślają jednak, że nie powinno to mieć większego wpływu na tempo ekspansji Biedronki - zwrócili uwagę analitycy.