Antoniak z banku ING: Wzrosły szanse na jednocyfrową inflację na koniec roku

Główny Urząd Statystyczny podał, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2023 r. wzrosły rdr o 17,2 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem - o 2,4 proc.
Adam Antoniak wskazał, że "duża część wzrostu rocznego wskaźnika inflacji względem grudnia (ok. 0,3 pp) wynikała z wyższej dynamiki cen nośników energii po tym, jak od stycznia przywrócono podstawową stawkę VAT (23 proc.) na prąd, gaz i ogrzewanie". Ekonomista zaznaczył, że skala wpływu tego czynnika była wyraźnie niższa od prognoz banku, a nośniki energii podrożały o "zaledwie" 10,4 proc. mdm.
"Wzrost cen w całej kategorii związanej z kosztami użytkowania mieszkania wyniósł tylko o 6 proc. mdm" - zauważył. Dodał, że ceny paliw nie zmieniły się względem grudnia, ale roczne tempo wzrostu tej kategorii wzrosło do 18,7 proc. w styczniu z 13,5 proc. w grudniu - głównie za sprawą niskiej bazy odniesienia z ubiegłego roku. Przypomniał, że w styczniu 2022 r. paliwa potaniały o 4,4 proc. mdm, a ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w styczniu o 1,9 proc. mdm. Dodał, że w styczniu 2022 r. odnotowano wzrost o 2,6 proc. mdm.
Antoniak zastrzegł, że opublikowane w środę dane inflacyjne za styczeń mają wstępny charakter i zostaną zrewidowane w marcu, kiedy GUS opublikuje dane za luty i zaktualizuje wagi koszyka CPI. "Należy się liczyć z umiarkowanymi rewizjami w górę" - ocenił.
Szczyt inflacji na poziomie poniżej 19 proc. nastąpi w lutym
Według niego szczyt inflacji, na poziomie poniżej 19 proc., nastąpi w lutym tego roku. "Wyraźnie wzrosły też szanse na spadek inflacji do jednocyfrowych poziomów na koniec roku" - wskazał. Dodał, że "uporczywie wysoka" pozostaje natomiast inflacja bazowa. W oparciu o najnowsze dane bank szacuje, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii (na wagach z 2022 r.) wyniesie 11,7-11,9 proc. rdr.
"Z punktu widzenia perspektyw dla polityki pieniężnej styczniowe dane o CPI powinny pozwolić Radzie (Polityki Pieniężnej) formalnie zakończyć cykl podwyżek stóp procentowych w 1 kwartale 2023 r., pomimo oczekiwanego wzrostu inflacji w lutym" - wskazał. Dodał, że kluczowym czynnikiem dla kolejnych decyzji RPP będzie tempo dezinflacji od marca.
"Kolejnym ruchem ze strony RPP powinna być obniżka" - prognozuje Antoniak. W ocenie banku przed końcem 2023 r. "może nie być warunków makroekonomicznych do złagodzenia polityki pieniężnej z uwagi na uporczywość inflacji bazowej, ale nie można wykluczyć, że mimo to Rada zdecyduje się na taki ruch".