Antoniak z ING BSK: inflacja w lutym wzrosła do 18,7 proc.

"Spodziewamy się, że inflacja w lutym wyniosła 18,7 proc. Ale trzeba też pamiętać, że ze względu na zmianę używanego przez GUS koszyka inflacyjnego także dane za styczeń mogą się zmienić. Próbowaliśmy szacować tę zmianę i sądzimy, że wzrost cen w styczniu będzie wyższy po zmianie koszyka i wyniesie 17,4 proc., a nie 17,2 proc., jak wstępnie podawał GUS" - powiedział PAP ekonomista banku ING BSK Adam Antoniak.
W środę Główny Urząd Statystyczny opublikuje dane o inflacji w lutym oraz zrewidowane dane za styczeń. Jak powiedział ekonomista ING BSK, w lutym inflacja osiągnie najwyższy poziom.
"Wszystko wskazuje na to, że już w marcu inflacja zacznie wyraźnie maleć. Powodem jest wysoka baza odniesienia sprzed roku, w marcu 2022 r. mieliśmy wzrost miesięczny wzrost cen inflacji o 3,3 proc., co wynikało choćby z gwałtownego wzrostu cen paliw, który sięgnął wówczas ok. 30 proc. miesiąc do miesiąca. Ta wysoka baza sprawi, że w ujęciu rocznym spadek inflacji w marcu tego roku powinien być wyraźny" - powiedział Adam Antoniak.
Zaznaczył, że choć spadek inflacji według prognoz ING BSK w tym roku będzie szybki - do ok. 9 proc. w grudniu - to jednak potem tempo tego spadku zwolni.
"Szybkie zejście inflacji w tym roku będzie napędzane przez ceny energii i paliw, ale już w przypadku prognoz dotyczących cen żywności oraz inflacji bazowej niewiele się zmieniło. W efekcie zejście z tych ok. 9 proc. w granice celu inflacyjnego - czyli 2,5 proc. plus/minus 1 pkt proc. - zajmie więcej czasu i potrwa do 2025 r." - ocenił ekonomista ING BSK.