Ilość zapasów węgla na zwałach - jak podała z początkiem maja Agencja - wynosiła w końcu marca br. ok. 1,7 mln ton, wobec 2,2 mln ton w końcu grudnia 2022 r. oraz niespełna 1,4 mln ton w marcu zeszłego roku.

Zatrudnienie w górnictwie pozostało na podobnym poziomie rok do roku - ok. 75,4 tys. osób.

W grudniu ub. roku kopalnie wydobyły ok. 4,4 mln ton węgla (wobec ok. 4,8 mln ton w grudniu 2021 r.), a wielkość sprzedaży tego surowca wyniosła ok. 4 mln ton (wobec 5,1 mln ton w grudniu 2021 r.). W styczniu tego roku wydobycie wyniosło ok. 4 mln ton (wobec niespełna 4,4 mln ton rok wcześniej), a wielkość sprzedaży węgla sięgnęła 4,3 mln ton (wobec 4,7 mln ton w styczniu 2022 r.). W lutym br. polskie kopalnie wyprodukowały ok. 3,7 mln ton węgla kamiennego, a sprzedaż sięgnęła 3,9 mln ton.

Rekordowy w zeszłym roku poziom miesięcznej produkcji, rzędu 5,5 mln ton, polskie kopalnie zanotowały w marcu, kiedy wydobycie węgla było najwyższe od 3,5 roku.

Miesięczne statystyki ARP dostępne w prowadzonym przez Agencję portalu Polski Rynek Węgla obejmują okres od początku 2007 r. W tym okresie najniższe wydobycie było w maju 2020 r., gdy kopalnie ograniczyły produkcję w związku z pandemią. Wyprodukowano wówczas blisko 3,2 mln ton węgla, a sprzedano ponad 3,4 mln ton.

W normalnych warunkach rekordowe pod względem niskiego poziomu wydobycia i sprzedaży były dotąd ubiegłoroczny sierpień i wrzesień, kiedy kopalnie wydobywały miesięcznie ok. 3,8 mln ton węgla, a sprzedawały 3,9 mln ton (w sierpniu) i 3,7 mln ton (we wrześniu). W lutym br. miesięczne wydobycie (3,7 mln ton) było niższe niż wówczas, a wielkość sprzedaży (3,9 mln ton) porównywalna z sierpniem zeszłego roku.