Reklama
Partner portalu

DlaHandlu.pl – wiadomości handlowe, FMCG, ecommerce, franczyza, sieci handlowe

ASM Group: gdyby nie Vertikom, bylibyśmy w lepszym miejscu


ASM Group wspiera klientów w zachowaniu ciągłości biznesu. Jednocześnie firma przeznaczyła 2020 rok na zabezpieczenie się przed negatywnymi skutkami trudnej sytuacji Grupy Vertikom.
Reklama

Dla ASM Group w 2020 roku dominującym czynnikiem wpływającym na wyniki finansowe były konsekwencje błędnej decyzji o akwizycji Grupy Vertikom, którą w 2018 roku przeprowadził były prezes Adam Stańczak. Wyniki Grupy ASM za rok 2020 zostały obciążone przede wszystkim przez odpisy związane z upadłością Grupy Vertikom w październiku ubiegłego roku.

Akwizycja Grupy Vertikom miała miejsce w połowie 2018 roku. Zaledwie kilka miesięcy po przejęciu okazało się, że Vertikom nie osiąga wyników zakładanych na etapie transakcji. Ostatecznie Vertikom w roku 2018 przyniósł Grupie ASM stratę. I tak, z inwestycji, która miała pozytywnie kontrybuować do wyników Grupy ASM, nowy nabytek okazał się rozczarowaniem, a mówiąc wprost – błędem inwestycyjnym - wskazuje Dorota Kenny, prezes ASM Group.

W 2019 r., pomimo prób, restrukturyzacja Grupy Vertikom nie przynosiła spodziewanych rezultatów, a co więcej, jej sytuacja wymusiła konieczność dokapitalizowania przez właścicieli. Ówczesny prezes Grupy ASM, Adam Stańczak z końcem roku 2019 złożył rezygnację.

Nowo powołany zarząd przejął stery nad Grupą ASM z problemami płynnościowymi i w trakcie procesu restrukturyzacyjnego spółek grupy Vertikom. Niekorzystne rozstrzygnięcie przetargu rozpoczętego w 2019 r. przez głównego klienta Vertikomu, czyli Samsung Electronics i w efekcie rezygnacja ze współpracy oraz rynkowe restrykcje na rynku niemieckim wywołane pandemią Covid-19 drastycznie pogorszyły i tak złą sytuację firmy.

- Gdyby nie Vertikom, Grupa ASM byłaby w innym miejscu niż jest teraz. Przejęcie Grupy Vertikom było projektem firmowanym przez ówczesnego prezesa Adama Stańczaka. Razem z zewnętrznym zespołem przygotował transakcję i ją przeprowadził. Warto dodać, że w procesie decyzyjnym, były prezes nie uzyskał żadnych zgód korporacyjnych, tzn. uchwały zatwierdzającej Rady Nadzorczej i Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy - wskazuje prezes Dorota Kenny.

Z perspektywy czasu widzimy, że zmaterializowały się ryzyka, które były flagowane w procesie przygotowawczym. Zestawienie tych faktów z informacjami, które przedstawione były w przeprowadzonym due diligence akwizycyjnym skłoniły obecny zarząd do zwrócenia się do akcjonariuszy o wydanie zgody na rozliczenie byłego prezesa z transakcji, za którą był odpowiedzialny. Mamy w tym względzie poparcie Rady Nadzorczej. W naszej ocenie zbagatelizował on szereg poważnych czynników ryzyka i swoim postępowaniem naraził Grupę ASM oraz głównego inwestora na straty finansowe. Spotyka się to z bezprawnymi działaniami byłego prezesa, który dąży do zablokowania dochodzenia przez spółkę swoich praw - wskazuje Dorota Kenny.

W 2020 roku w porozumieniu z instytucjami finansowymi zarząd ASM przeprowadził szereg procesów stabilizujących i zredukował zadłużenie poprzez znaczącą przedpłatę zobowiązania kredytowego. Dominującym negatywnym aspektem niemieckiej akwizycji i podjętej w 2018 r. decyzji transakcyjnej jest obecne zadłużenie na bilansie ASM, co w znaczący sposób ogranicza nasze możliwości rozwojowe w najbliższym czasie - mów Dorota Kenny.

Firma obserwuje zwiększający się popyt na usługi wsparcia sprzedaży wraz z otwarciem placówek handlowych. W 2021 r. wartość rynku handlu detalicznego artykułami spożywczymi wzrośnie o ponad 3 proc. - Tu widzimy naszą rolę w zapewnieniu konsumentom bezpiecznych zakupów oraz w zachowaniu ciągłości biznesu naszych klientów  - podsumowuje Dorota Kenny.

Reklama

Lista tagów

Zobacz komentarze (0)

Proszę podać imię
Proszę wpisać treść komentarza
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum