Błędy w kodowaniu produktów z perspektywy sieci handlowych

W erze cyfryzacji i wzrostu zakupów online, dane o produkcie można przyrównać do bijącego serca każdej firmy. Aby utrzymać jego bicie, dane muszą być zdrowe i regularnie sprawdzane. Dane nieaktualne, błędne, czy niekompletne powodują wiele problemów dla firmy. Z punktu widzenia konsumenta wiarygodne i dokładne dane stają się coraz ważniejsze i mają istotny wpływ na podejmowanie decyzji zakupowych.
Znakowanie produktów kodami kreskowymi EAN wydaje się być łatwe, jednak praktyka pokazuje, że dość często pojawiają się błędy w tym zakresie. Na przełomie 2018 i 2019 roku GS1 Polska zaprosiła sieci handlowe do wzięcia udziału w badaniu dotyczącym nieprawidłowego przydzielania produktom numerów GTIN (kodów EAN). Zebrane wyniki, a także analiza bieżących zgłoszeń spływających do GS1 Polska, pozwoliły ocenić skalę problemu.
Najczęstszymi błędami popełnianymi przez producentów/właścicieli marek są:
- Przypisywanie/zdublowanie tego samego numeru GTIN dla różnych produktów, np. odświeżacz powietrza o trzech różnych zapachach, czekoladki z nadzieniem orzechowym i truskawkowym.
- Istotne zmiany składu produktu, np. zmiany wersji oleju z rzepakowego na słonecznikowy, zmiana smaku jogurtów z truskawka i malina na truskawka i jeżyna, czy serek waniliowy z konfiturą na serek śmietankowy z konfiturą.
- Zmiana gramatury netto, np. twaróg chudy 270 g na 250 g, batonik mleczny 50 g na 48 g, ilość kapsułek do zmywarki z 50 na 55, napój gazowany 1,7 l na 1,5 l.
- Zmiana zadeklarowanej ilości produktów w opakowaniu zbiorczym, np. groszek w puszcze pierwotnie pakowany w karton po 14 sztuk obecnie po 20 sztuk.
Dla wszystkich wymienionych sytuacji powinny być nadane nowe, unikalne numery GTIN.