Reklama
Partner portalu

DlaHandlu.pl – wiadomości handlowe, FMCG, ecommerce, franczyza, sieci handlowe

Piwo kłóci sie z wódką a wszyscy razem czekają na odblokowanie sprzedaży internetowej

Alkohol nie jest produktem pierwszej potrzeby. Może zabraknąć dla niego miejsca w przeciętnym koszyku zakupowym. - Wiele wskazuje na to, że ceny wyrobów spirytusowych, które znacząco wzrosły już w 2022 roku, nadal będą dynamicznie piąć się w górę. Dotyczy to zwłaszcza alkoholi z segmentu economic, gdzie zarówno koszty produkcji, jak i wysokość akcyzy mają kluczowy wpływ na cenę dla końcowego odbiorcy - wypowiada się w rozmowie z DlaHandlu.pl Witold Włodarczyk, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.
Reklama
  • Obraz roku 2023 dla branży alkoholowej,  podobnie jak dla wielu innych, będzie zależał w dużym stopniu od sytuacji politycznej zarówno na świecie jak i w kraju. W bezpośredni sposób przekłada się ona na sytuację gospodarczą firm, jak i konsumentów.
  • - Mam nadzieję, że w tym roku wejdą w życie wyczekiwane od długiego czasu przez przemysł spirytusowy zmiany prawne zrównujące zasady naliczania akcyzy w branży alkoholowej - mówi Witold Włodarczyk, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy.
  • - Druga zmiana prawna, która oczekiwana jest przez całą branże alkoholową, ale przede wszystkim przez wciąż powstające polskie winiarnie, rzemieślnicze browary czy małe lokalne destylarnie, to umożliwienie sprzedaży alkoholu przez internet.

Ceny alkoholu w górę - wzrosty mogą być dwucyfrowe

Jak będzie wyglądał ten rok na rynku wódki? 

- Gdyby to był taki „zwyczajny rok”, jakich wiele obserwowaliśmy przed pandemią i wojną w Ukrainie, moja odpowiedź mogłaby być relatywnie prosta. Rynek wódki jest w Polsce stabilny i nasycony. Z roku na rok sprzedajemy podobne ilości wyrobów spirytusowych, a zmienia się jedynie ich struktura. Coraz mniej wódki czystej, coraz więcej alkoholi kolorowych, whisky i innych alkoholi importowanych – co ma związek z procesem premiumizacji, zachodzącym w branży spirytusowej w Polsce już od kilku lat. Natomiast obraz roku 2023 dla naszej branży, podobnie jak dla wielu innych, będzie zależał w dużym stopniu od sytuacji politycznej zarówno na świecie jak i w kraju. W bezpośredni sposób przekłada się ona na sytuację gospodarczą firm, jak i konsumentów.

W związku z szalejącą od roku inflacją oraz zapowiadanym zatrzymaniem wzrostu gospodarczego, należy spodziewać się dalszego spadku siły nabywczej naszych obywateli. Alkohol nie jest produktem pierwszej potrzeby. Może zabraknąć dla niego miejsca w przeciętnym koszyku zakupowym. Ograniczenia w budżetach domowych oznaczają również rezygnację z takich przyjemności, jak chociażby wyjście do restauracji. Negatywny trend w sprzedaży alkoholu w gastronomii odczujemy najszybciej.

A jak będą kształtowały się ceny?

- Nie jesteśmy w stanie przewidzieć dziś dokładnie, jak w skali całego roku będą kształtować się ceny, ponieważ to w dużym stopniu zależy od tego, jakie będą tendencje chociażby w zakresie cen energii oraz surowców – a te dwie pozycje kosztowe mają krytyczne znaczenie dla rentowności firm z naszej branży. Do tego dochodzi kolejna podwyżka akcyzy, która miała miejsce 1 stycznia 2023 roku. Wiele wskazuje na to, że ceny wyrobów spirytusowych, które znacząco wzrosły już w 2022 roku, nadal będą dynamicznie piąć się w górę. Dotyczy to zwłaszcza alkoholi z segmentu economic, gdzie zarówno koszty produkcji, jak i wysokość akcyzy mają kluczowy wpływ na cenę dla końcowego odbiorcy (same podatki w tym segmencie to ponad 75% ceny na półce!). Tu wzrosty mogą być nawet dwucyfrowe.

Natomiast w przypadku produktów z kategorii premium czy ultrapremium wpływ wyżej wymienionych czynników na cenę końcową jest relatywnie mniejszy. Poza tym konsumenci, których stać na butelkę alkoholu w cenie powyżej 100 zł, są dużo bardziej odporni na wahania cen. Dlatego wierzę, że obiecujący trend premiunizacji w naszej branży się utrzyma – a to oznacza, że będziemy z każdym rokiem pili mniej, ale lepiej.

Sprzedaż alkoholu przez internet – wysyłka kurierem

Jakich zmian w prawie oczekuje branża?

- Mam nadzieję, że w tym roku wejdą w życie wyczekiwane od długiego czasu przez przemysł spirytusowy zmiany prawne zrównujące zasady naliczania akcyzy w branży alkoholowej. Nietrudno skonkludować, że branża alkoholowa płaci akcyzę ze względu na fakt, że sprzedaje alkohol, a nie dlatego, że używa szklanych butelek albo aluminiowych zakrętek. Można powiedzieć, że to trochę taki „podatek od grzechu”. Powinien być on płacony od każdego grama alkoholu w danym napoju – czym więcej czystego alkoholu zawiera butelka danego trunku, tym proporcjonalnie wyższy podatek. Te zdrowe zasady stosowane są od zawsze w branży spirytusowej.

Tymczasem branża piwna próbuje udawać, że nie dostarcza na rynek alkoholu i płaci akcyzę od zawartości ekstraktu. Innymi słowy, zamiast płacić „podatek od grzechu” płaci „podatek od jakości” (czym więcej ekstraktu, tym lepsza jakość piwa). To absurd, który powoduje, że małe polskie browary wytwarzające z reguły wysokojakościowe produkty są na starcie w dużo gorszej pozycji konkurencyjnej, niż marnej jakości piwa przemysłowe, produkowane przez zagraniczne koncerny. I najważniejsze – przeciętnie trzykrotnie mniejsze opodatkowanie czystego alkoholu w piwie w porównaniu do wyrobów spirytusowych, spowodowało powstanie luki akcyzowej, wartej kilka miliardów złotych rocznie. Zamiast trafiać do budżetu państwa, płyną na konta zagranicznych koncernów. Nie można też nie wspomnieć, że ten stan prawny doprowadził do sytuacji, w której Polska dosłownie zalana jest (tanim) piwem. Co więcej, to właśnie ten rodzaj alkoholu – w zdecydowanej większości przypadków – stanowi pierwszy wybór przy alkoholowej inicjacji młodzieży.

Powyższa sytuacja absolutnej dominacji piwa w ilości dostarczanego alkoholu na rynek nie ma żadnego uzasadnienia. Przecież nasz kraj słynie na świecie nie z piwa, tylko ze znakomitej wódki, która powinna stanowić naszą wizytówkę niczym whisky dla Szkocji, czy koniak dla Francji. Jedyny powód takiej uprzywilejowanej pozycji branży piwnej w Polsce, to niewłaściwa polityka podatkowa, a także inne preferencje (piwo jako jedyny napój alkoholowy może się reklamować).

- Zauważalny jest duży wzrost w przypadku whisky, a ostatnio potężny wzrost odnotowują zupełnie niszowe do tej pory kategorie w naszych kraju, jak rum czy gin - mówi Witold Włodarczyk.
- Zauważalny jest duży wzrost w przypadku whisky, a ostatnio potężny wzrost odnotowują zupełnie niszowe do tej pory kategorie w naszych kraju, jak rum czy gin - mówi Witold Włodarczyk.

Druga zmiana prawna, która oczekiwana jest przez całą branże alkoholową, ale przede wszystkim przez wciąż powstające polskie winiarnie, rzemieślnicze browary czy małe lokalne destylarnie, to umożliwienie sprzedaży alkoholu przez internet. Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy, poparty przez inne branże, już ponad rok temu przedstawił taki kompleksowy i w pełni zabezpieczony przed osobami niepełnoletnimi, system sprzedaży e-commerce. Umożliwi on, przede wszystkim,  kraftowym producentom alkoholi premium, dotarcie ze swoją ofertą do koneserów takich lokalnych trunków. Ze względu na krótkie serie i relatywnie wyższe ceny, znalezienie się na półkach w tradycyjnych sklepach z taką ofertą jest w praktyce bardzo trudne.    

Spadek sprzedaży wódek czystych i wzrost alkoholi premium

Spada sprzedaż wódek w sklepach małoformatowych, jak to wpływa na rynek?

- Sklepy małoformatowe w Polsce w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej, mają wysoki (ponad 40%) udział w sprzedaży. Należy jednak zauważyć, że trend ostatnio dla tego kanału nie jest zbyt korzystny. Licząc w okresie wrzesień 2021 – wrzesień 2022 w sklepach małoformatowych sprzedało się o 7% mniej wódki czystej. Mniejsza była też ogólna ilość transakcji w tym kanale. Biorąc pod uwagę trendy, o których mówiłem wcześniej, obserwujemy wzrost zainteresowania konsumentów poszukiwaniem określonego produktu w możliwie najniższej cenie. Ten trend w miarę kurczenia się zasobności portfeli, będzie się pogłębiał.

Sklep małoformatowy nie ma szans w walce ceną z dużymi sieciami, a w szczególności z dyskontami – to inna skala działania, inna siła w negocjacjach, a także dużo wyższe koszty jednostkowe. Chyba jednak zdecydowanie za wcześniej ogłaszać zmierzch tego formatu. Ma on również swoje przewagi w postaci bliskości, wygody szybkich zakupów, czy lojalności konsumentów. Przy dobrej strategii ten format nie tylko powinien się utrzymać, ale w bardziej sprzyjających warunkach gospodarczych nawet rozwinąć.

Jak może kształtować się popyt, które kategorie alkoholi mogą cieszyć się wzrostem, a które spadkiem?

- Trend, który obserwujemy już od kilku lat, to spadek sprzedaży wódek czystych i wzrost zainteresowania alkoholami premium. Od dłużnego czasu zauważalny jest duży wzrost w przypadku whisky, a ostatnio potężny wzrost odnotowują zupełnie niszowe do tej pory kategorie w naszych kraju, jak rum czy gin. Startują z bardzo niskiego poziomu udziału w rynku, ale patrząc choćby na ogromny sukces tych kategorii na rynku brytyjskim, już niedługo mogą przestać być u nas nazywane produktami niszowymi.

Trend spadkowy będziemy notować w przypadku małych formatów. Dodatkowa opłata nałożona na tę kategorię, będąca de facto para-akcyzą, niszczy ten segment, a dodatkowy podatek nie przyniósł zakładanych skutków zdrowotnych – nie mógł przynieść, skoro dziś za tą samą wartość, co jedna buteleczka likieru w opakowaniu 100 ml, można kupić trzy mocne piwa. 

Potencjalnie duży trend wzrostowy możemy zanotować w kategorii RTD. Te gotowe drinki o niskiej zawartości alkoholu, mogłyby stać się u nas hitem jak w innych cywilizowanych krajach, promując spożycie produktów niskoalkoholowych. Warunkiem jest tu jednak wprowadzenie zmian prawnych likwidujących uprzywilejowaną pozycję piwa w Polsce.

Wszystkie te trendy z jednej strony wynikają ze zmian preferencji konsumentów, a z drugiej  te preferencje kształtują. Miksologia, food-pairing, panele degustacyjne to trendy w konsumpcji alkoholi mocnych,  które pozytywnie zmieniają kulturę konsumpcji alkoholu w naszym kraju, ograniczając jednocześnie spożycie czystego alkoholu per capita. Jako przemysł spirytusowy jesteśmy wielkim zwolennikiem i propagatorem tego trendu.

 

Reklama

Lista tagów

Zobacz komentarze (2)

Proszę podać imię
Proszę wpisać treść komentarza
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum