Ceny szkła szybują. Tanie piwo? To już przeszłość

- Ważnym czynnikiem, który wpływa na cenę piwa w 2023 r., jest wzrost kaucji za butelkę.
- Wzrost średniej ceny piwa nie pokrywa wzrostu kosztów produkcji, przed rynkiem rysuje się perspektywa dalszych podwyżek cen.
- - Dwucyfrowy wzrost wartości rynku piwowarskiego w 2022 r. wynika wyłącznie ze wzrostu średniej ceny piwa - podkreśla Marcin Cyganiak.
Browary podnoszą kaucję za butelkę zwrotną
Rocznie w Polsce sprzedaje się 3,4 mld piw w butelkach zwrotnych. Butelka zwrotna może być użyta do 25 razy, a czas jej życia to nawet 5 lat.
Jak podaje Grupa Kapitałowa Żywiec, blisko połowa piwa wytwarzanego w jej browarach sprzedawana jest w opakowaniach zwrotnych, z których każdego roku część nie wraca do browarów. Spółka zaktualizowała 2 lutego ceny transakcyjnej butelki zwrotnej na piwa o pojemności 0,5 l. Nowa cena to 1 zł zamiast dotychczasowych 50 groszy.
Na podobny ruch zdecydowała się też Kompania Piwowarska, Jak informuje, 45% swojego piwa sprzedaje w butelkach zwrotnych i 45% w puszkach, które w całości można poddać recyklingowi, 5% w szklanych butelkach jednorazowych, a 4% w beczkach. Od lutego kaucja za butelki zwrotne po piwach wyprodukowanych przez firmę wyniesie 81 groszy zamiast dotychczasowych 41 groszy.
Decyzję o podwyższeniu kwoty kaucji za butelkę wielokrotnego użytku podjął również Carlsberg Polska. Dotyczy to półlitrowej butelki zwrotnej. Kaucja została podwyższona z 50 groszy do 1 zł. Firma stawia sobie za cel, aby do 2030 r. 90% butelek i puszek było zbieranych i poddawanych recyklingowi po użyciu.
Browary tłumaczą, że powodem podniesienia kaucji za butelkę zwrotną jest droższa produkcja szkła opakowaniowego i wzrost cen szklanych butelek zwrotnych u producentów.
Przemysł szklarski od presją rosnących kosztów
Przemysł szklarski boryka się z gwałtownie rosnącymi kosztami, które mają wpływ na produkt finalny, w tym szklane opakowania wykorzystywane przez branżę piwowarską. Koszty energii stanowiły zwykle 20-35% całkowitych kosztów produkcji, w zależności od podsektorów szkła i cen energii, w obecnym okresie kryzysu udział ten drastycznie wzrósł – informują producenci zrzeszeni w Związku Pracodawców Polskie Szkło. Koszty te dodatkowo rosną z powodu specyfiki produkcji - temperatura wewnątrz pieca hutniczego, wynosząca od 1000°C do 1600°C, musi być utrzymywana przez cały okres eksploatacji pieca wynoszący od 10-20 lat.
„Ze względu na ciągły charakter produkcji szkła, możliwości zmniejszenia zużycia energii w procesie wytapiania szkła są bardzo ograniczone. W praktyce, wstrzymanie dopływu energii do pieca szklarskiego spowodowałoby zniszczenie materiałów ogniotrwałych. Ponowne uruchomienie pojedynczego pieca po tak rozległym uszkodzeniu wymagałoby co najmniej jednego roku i kosztowałoby do 25 mln euro” – podaje ZP Polskie Szkło.
Jak zwraca uwagę, przemysł szklarski poszukuje potencjalnych działań i technologii, które pozwoliłyby ograniczyć zarówno jego koszty, jak i emisje. Istotną szansę w tym zakresie stanowi przejście na elektryfikację i przyszłe wykorzystanie wodoru/syngazu, oparte na energii odnawialnej. Sytuacja prawna w Polsce nie sprzyja jednak inwestowaniu w odnawialne źródła energii.
Jak poinformował portal DlaHandlu.pl ZP Polskie Szkło, firmy zwróciły się o dofinansowanie kosztów energii dla przemysłów energochłonnych, co zrekompensowałoby drastycznie rosnące koszty, a w konsekwencji mogłoby ograniczyć politykę wzrostu cen produktów. Nabór wniosków rozpoczął się 9 lutego 2023 r. W Polsce dostawcą opakowań ze szkła kolorowego dla branży piwnej są trzy firmy - Ardagh Glass, O-I Poland, CP Glass.

Czytaj więcej
Kaucja za butelkę 1 zł. Tak, ale paragon jest arcyważny!Ceny piwa poszły w górę i jeszcze będą rosły
Od 1 stycznia o 5 proc. podwyższony został podatek akcyzowy, który wchodzi w podstawę ceny produktu. Zgodnie z rządowym projektem, akcyza dalej będzie rosła o 5 proc. aż do 2027 r. Akcyza naliczana jest przez producenta i wchodzi w podstawę ceny produktu, od której na każdym kolejnym etapie nalicza się marże. Na końcu od tej powiększonej podstawy płacony jest podatek VAT. To powoduje, iż końcowy efekt wzrostu akcyzy jest co najmniej o połowę większy, niż wynikałoby to wyłącznie z podniesienia wartości samej stawki podatku
Drugim, bardzo ważnym czynnikiem, który wpływa na cenę piwa w 2023 r., jest wzrost kaucji za butelkę. Według danych Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego - Browary Polskie, koszt opakowania to główna pozycja w strukturze kosztów produkcji i logistyki.

Browary Polskie w raporcie stwierdzają: wzrost średniej ceny piwa nie pokrywa wzrostu kosztów produkcji, przed rynkiem rysuje się perspektywa dalszych podwyżek cen - piwo będzie coraz droższe.
Uwaga! Ceny piwa będą nadal rosły
- Miniony rok był bardzo trudnym okresem dla branży piwowarskiej, która borykała się ze znaczącymi wzrostami kosztów produkcji. Zwiększyły się one średnio ok. 25%, przekładając się częściowo na cenę piwa, a w rezultacie na mniejsze zainteresowanie konsumentów chmielowym trunkiem – mówi Bartłomiej Morzycki, dyrektor generalny Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.
Jak dodaje, aby przemysł piwowarski mógł dalej się rozwijać, konieczne jest zatrzymanie zjawisk negatywnie oddziałujących na branżę, jak kolejne podwyżki akcyzy, inflacja, a także uporządkowanie systemu kaucyjnego.
- W ciągu ostatnich pięciu lat spożycie piwa w Polsce spadło o ok. 5 mln hektolitrów, czyli o ok. miliard butelek. W 2022 r. wolumen sprzedaży praktycznie się nie zmienił, wzrosła natomiast wartość tego rynku. Inflacja, koszty surowców, opakowań, wzrost akcyzy spowodowały, że średnia cena piwa rośnie – komentuje Simon Amor prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie.

- Dwucyfrowy wzrost wartości rynku piwowarskiego w 2022 r. wynika wyłącznie ze wzrostu średniej ceny piwa - podkreśla Marcin Cyganiak, dyrektor komercyjny w NielsenIQ. - Portfele konsumentów są obecnie mocno obciążone, ich siła nabywcza maleje, w związku z tym zmianie ulegają priorytety zakupowe. Może to skutkować dalszym ograniczeniem popytu na piwo – dodaje.