Coca-Cola: Różnicujemy pojemności napojów, by konsumenci mogli mieścić się w budżecie
Na cenę każdego produktu składa się koszt jego wytworzenia, praca czy logistyka. Inflacja ma wpływ na wszystkie te składowe, dotyka więc każdego, również nas, przedsiębiorców. Wszyscy musimy się z nią mierzyć, a to niestety znajduje odzwierciedlenie w cenach produktów na sklepowych półkach - mówi Natalia Stroe, dyrektor generalna Coca-Cola Poland Services, Polska i Kraje Bałtyckie na łamach bankier.pl
fot. shutterstock
Reklama
- Koszty produkcji rosną na niespotykaną dotąd skalę, wpływając na wszystkie elementy prowadzenia biznesu w Polsce, ale też w Europie i na świecie. Przykładowo, ceny gazu są średnio o 275 proc. wyższe w porównaniu z rokiem 2021, a prognozy mówią o nawet 484 proc. w 2023 r. (wg szacunków Federacji Przedsiębiorców Polskich).
Starając się wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów, różnicujemy pojemności napojów, by konsumenci wciąż mogli mieścić się w budżecie, który planowali wydać. Faktem jest jednak, że inflacja jest nieuchronna i obecnie historycznie wysoka - tłumaczy.
Całość na bankier.pl
Reklama