Według najnowszego Barometru Rynku Pracy firmy Work Service, wzrosły obawy pracowników przed utratą pracy. Fot. Shutterstock

• Udostępnij
• drukuj prześlij dalej komentarze (0)

Rok 2021 dla pracowników handlu zaczyna się od podwyżek pensji w dwóch dużych sieciach handlowych. Ich przedstawiciele zapewniają o małej rotacji kadr i zwiększonej liczbie aplikacji. Czy to oznacza, że sytuacja zatrudnionych w sieciach handlowych poprawia się? Niekoniecznie. Badania pokazują, że wielu pracowników handlu jest w kiepskich nastrojach i liczy się ze zmianą zawodu.

W styczniu sieć Kaufland, która podniosła pensje w marcu 2020 roku, poinformowała o kolejnych podwyżkach. Obecnie planowane miesięczne wynagrodzenie na stanowisku kasjer-sprzedawca w sieci wyniesie nawet do 4100 zł brutto. Podwyżki wejdą w życie z dniem 1 marca 2021 roku. Natomiast od stycznia 2021 r. wzrosły wynagrodzenia pracowników w sklepach i centrach dystrybucyjnych Biedronki. Pensje są wyższe o 200 zł brutto miesięcznie, podwyżki otrzymało 58 tys. zatrudnionych.

Sieci handlowe zapewniają, że oferują swoim pracownikom szereg dodatków, premii i benefitów pozapłacowych.

Podwyżki i co dalej?

- Jesteśmy pracodawcą, który podąża za trendami i stara się stwarzać swoim pracownikom jak najlepsze warunki pracy. Dzięki cyklicznie przyznawanym podwyżkom osoby zatrudnione w naszej firmie mogą cieszyć się konkurencyjnym wynagrodzeniem, które znacznie przekracza średnią rynkową – mówi Małgorzata Ławnik, dyrektor Pionu Personalnego Kaufland Polska.

- W przeciwieństwie do wielu branż pracownicy firmy Kaufland w ubiegłym roku mogli cieszyć się stabilnym zatrudnieniem, co w ubiegłym roku skutkowało mniejszą rotacją oraz zwiększonym zainteresowaniem pracą w naszej sieci – dodaje.

Pod koniec 2020 roku Kaufland udostępnił pracownikom platformę MyBenefit, dzięki czemu pracownicy mogą skorzystać m.in. karty Multisport, e-booków, voucherów na zakupy lub wycieczki. Sieć zapewnia prywatną opiekę medyczną oraz oferuje ubezpieczenie grupowe na preferencyjnych warunkach. Osoby, które przepracowały 10, 25 i 40 lat, otrzymują specjalne nagrody jubileuszowe. Ponadto, w ubiegłym roku firma zwiększyła dodatek motywacyjny i zasiliła dodatkowa kwotą bony świąteczne.

Tomasz Dejtrowski, dyrektor ds. wynagrodzeń i świadczeń w sieci Biedronka wymienia benefity, które otrzymali pracownicy tej sieci i jej centrów dystrybucyjnych. To m.in. dodatkowe nagrody za dwa marcowe tygodnie pracy, rabaty na zakupy w placówkach Biedronki i ponad 73 tys. świątecznych zestawów prezentowych oraz wyższe niż w latach ubiegłych zasilenia kart przedpłaconych. W kwietniu zeszłego roku 46 tysięcy pracowników otrzymało specjalną nagrodę roczną im. Elisio Alexandre Soares dos Santos w wysokości 2300 zł brutto.

Również ta sieć zapewnia, że niewielu pracowników odchodzi z pracy. - Biedronka to stabilny i solidny pracodawca, zapewniający wysoką dbałość o bezpieczeństwo i rozwój pracowników. Świadczy o tym niski współczynnik rotacji oraz wysoki odsetek osób na kierowniczych stanowiskach wyłonionych z rekrutacji wewnętrznych oraz awansów – mówi Tomasz Dejtrowski.

Czy to jednak oznacza, że praca w handlu staje się coraz bardziej atrakcyjna? Niekoniecznie, o czym mogą świadczyć słabe nastroje pracowników.

Całość w Strefie Premium