W czwartek serwis wiadomościhandlowe.pl podał, że poznańska sieć supermarketów Piotr i Paweł rozpoczęła proces poszukiwania inwestora strategicznego, który mógłby przejąć większościowy pakiet udziałów w firmie. Wśród firm zainteresowanych inwestycją w największą rodzinną sieć handlową w Polsce wymieniane są inne sieci handlowe oraz fundusze inwestycyjne. Jednym z zainteresowanych miałby być Carrefour.

Robert Krzak potwierdza, że przy procesie poszukiwania inwestora współpracuje z bankiem BZ WBK i bankiem Santander. Proces ten ma na celu wzmocnienie potencjału finansowego sieci. - Chcemy rozpocząć rozmowy z inwestorami na początku przyszłego roku. Do tej pory odbyliśmy kilka wstępnych spotkań, aby rozpoznać, jakie może być zainteresowanie. Nie mamy jeszcze momorandum informacyjnego, prezentacji, ale pracujemy nad tym – mówi Robert Krzak.

- Nie rozsyłaliśmy jeszcze naszej oferty, jednak mamy już listę potencjalnych z naszego punktu widzenia inwestorów - dodaje.

Jak poinformował Robert Krzak, spółka Piotr i Paweł nie podjęła jeszcze decyzji, czy dojdzie do sprzedaży udziału większościowego oraz, czy udziałowcem zostanie inwestor branżowy czy finansowy. Wszystkie te opcje będą brane pod uwagę. - Analizujemy możliwe opcje w zakresie pozyskania środków lub pozyskania partnera biznesowego, wraz z którym będziemy mogli, jako sieć skutecznie konkurować na rynku i dynamicznie rozwijać markę Piotr i Paweł - czytamy w oświadczeniu zarządu.

Przedstawiciel sieci zdementował natomiast informację, że zakupem udziałów w Piotr i Paweł jest zainteresowany Carrefour. - Na pewno nie ma rozmów z Carrefourem – powiedział.

Robert Krzak tłumaczy, że decyzja o podjęciu poszukiwań inwestora podyktowana została sytuacją na rynku handlu w Polsce.

- Ta decyzja wynika z konkurencyjności na rynku. Nasza sieć rozwija się, ale konkurencja także rośnie i to tak szybko, że uznaliśmy, że potrzebujemy wzmocnienia. Stąd decyzja o poszukiwaniu partnera. Zależy nam na tym, bo uważamy, że firma stworzyła najmocniejszy polski brand handlowy i chcemy, by ten brand istniał i się rozwijał – mówi Robert Krzak.

Piotr i Paweł to firma rodzinna, stworzona przez Eleonorę Woś i jej synów. Obecnie Piotr Woś ma 48,6 proc. akcji w spółce, a jego brat Paweł - 39,12 proc. Dotąd Wosiowie rozwijali firmę samodzielnie, tworząc przez 26 lat działalności sieć 148 supermarketów, obecnych w różnych częściach kraju.

Piotr i Paweł osiągnął w roku 2016 obrót na poziomie 2,233 mld zł.

Zdaniem analityków, ewentualne przejęcie sieci Piotr i Paweł wpisuje się w trend konsolidacji rynku.

- Sektor supermarketów w Polsce jest nadal dość rozdrobniony. Ogłoszone w tym roku transakcje przejęcia Mili przez Eurocash oraz Stokrotki przez Maximę świadczą o postępującej konsolidacji w tym segmencie rynku handlu detalicznego. Ewentualne pozyskanie inwestora przez Piotra i Pawła wpisuje się w ten trend - mówi Piotr Grauer, dyrektor w KPMG.