Jean-Philippe Magre, prezes E.Leclerc Polska. Fot. materiały prasowe

• Udostępnij
• drukuj prześlij dalej komentarze (0)

- Jeszcze w tym roku wspólnie z siecią Frac otworzymy w Stalowej Woli hipermarket pod szyldem E.Leclerc. Sklep ten działał na 1500 mkw. jako Frac, a w listopadzie po rozbudowie zostanie otwarty na pow. 3500 mkw. Od przyszłego roku obroty obu firm będą już skonsolidowane - powiedział  Jean-Philippe Magré, prezes zarządu E.Leclerc Polska.

- Jesteśmy w trakcie negocjacji wspólnych umów z dostawcami  na 2019 rok. Liczymy, że dzięki większej sile zakupowej uda się nam uzyskać lepsze warunki - dodał prezes E.Lelcrc.

Sieć ma w tej chwili w Polsce 50 sklepów, z czego cztery w mniejszym formacie uruchomione na przestrzeni ostatniego roku. Zarząd przewiduje, że obroty E.Leclerc w tym roku wzrosną o kilka proc.

Zapytany o wpływ na wyniki zakazu handlu w niedziele Jean-Philippe Magré odpowiedział: - Niedziele odpowiadały za około 7 proc. naszych obrotów. Udało nam się zniwelować potencjalne straty poprzez przesunięcie ruchu na inne dni tygodnia, takie było założenie naszej polityki promocyjnej. Natomiast sprzedaż byłaby jeszcze wyższa gdyby nie zakaz, więc nie udało się do końca wykorzystać konsumpcyjnego optymizmu Polaków. W związku z wprowadzonymi zmianami legislacyjnymi będziemy rozwijać  i rozbudowywać sklepy przy stacjach paliw, aby móc prowadzić handel w niedziele - zapowiedział prezes E.Lelcerc.

Jean-Philippe Magré poinformował także o planach sieci na rodzimym rynku, gdzie E.Leclerc uruchomi w najbliższych miesiącach koncept placówek z asortymentem bio. - Takich sklepów chcemy mieć we Francji nawet kilkaset. Jeśli format się przyjmie, a polski konsument będzie na niego gotowy, wprowadzimy go również nad Wisłą - powiedział Magré.