• Udostępnij
• drukuj prześlij dalej komentarze (0)

Marki własne stanowią 34 proc. całego rynku europejskiego i ten udział stale rośnie. Dlatego ważne jest, aby marki własne były obecne w segmencie premium – mówił Remy Medina, food Bussines Invest consultant IPLC Partner podczas Future Private Labels w Kielcach.

- Wielu producentów musi poświęcić się tylko i wyłącznie produkcji produktów pod markami sieci. Tylko tak można tworzyć produkty dobrej jakości. Robiąc je przy okazji, nie da się zachować jakości – uważa ekspert.

Zwrócił także uwagę na marżę, która jest zawsze istotna dla każdego detalisty. - W przypadku marek własnych, marża zawsze jest wyższa, nawet jeśli sam produkt jest tańszy niż wyrób pod marką producenta. Jest to możliwe dzięki temu, że marki własne mają zupełnie inną strukturę kosztów – mówił Remy Medina.

W jego opinii produkty premium to mniejsze wolumeny sprzedaży, ale jeszcze większe marże.

Wskazywał także, że mniej produktów w danym sklepie, oznacza mniejszy wybór dla konsumentów, ale większą sprzedaż. Na poparcie tej tezy przedstawił wyniki eksperymentu przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych. W sklepie detalicznym ustawiono dwa stoiska z dżemami. Na pierwszym z nich umieszczono 24 różne dżemy, a na drugim tylko 6 produktów. Do pierwszego stoiska podchodziło 60 proc. osób, do drugiego 40 proc. Ale w przy pierwszym tylko 3 proc. oglądających dokonała zakupu, a przy drugim, mniejszym, aż 3 proc. oglądających włożyło produkt do koszyka. - Wniosek jest jasny – zbyt dużo produktów powoduje zagubienie konsumentów i utrudnia proces decyzyjny. Ograniczony wybór sprawia, że łatwiej podjąć decyzję – mówił Remy Medina.

Jego zdaniem przyszłość należy do marek własnych, ale trzeba o nich myśleć długofalowo. Potrzeba pieniędzy i czasu na inwestycje i rozwój marek własnych, szczególnie w klasie premium. Oprócz tego ważne jest budowanie relacji z konsumentami. Zauważył także, że zagrożeniem na marek własnych jest e-handem. - Przykładowo Amazon także wprowadza własne marki premium, co jest niebezpieczne dla detalistów – dodam Remy Medina.