Arkadiusz Krupicz, współzałożyciel i Dyrektor Zarządzający Pyszne.pl, uważa, że rynek gastronomiczny jest zależny od dobrobytu. - To jak się rozwija, zależy od zamożności i od tego, ile pieniędzy zostaje po zaspokojeniu podstawowych potrzeb. Tryb życia w wielkich miastach, gdzie ludzie dużo pracują i nie mają czasu gotować, przekłada się na to, że zamawiają gotowe jedzenie. Jest to przede wszystkim pizza i kuchnia polska mówił dyrektor serwisu pyszne.pl

Z kolei Krzysztof Radoszewski – Dyrektor Generalny, UberEATS w Polsce, zwrócił uwagę, że liczba Polaków jedzących w restauracjach regularnie rośnie. Powołał się na badanie Polska na talerzu, z którego wynika, że już 45 proc. Polaków regularnie odwiedza restauracje. - U nas najczęściej są wybierane dania kuchni amerykańskiej, meksykańskiej i azjatyckiej – zauważył Radoszewski.

Natomiast Łukasz Sot, współzałożyciel, Cateromarket.pl, wskazuje na trent konsumencki, gdzie konsumenci są coraz w większym stopniu wymagający, ale są także coraz bardziej wyedukowani i świadomi żywieniowy. - Ludzie już nie jedzą, ale się odżywiają. Dużo pytają. Klienci wiedzą, że nie tylko smacznie należy jeść, ale przede wszystkim zdrowo. Ciągle rośnie nam liczba zapytań o zdrowe diety – mówił współzałożyciel, Cateromarket.pl.

Przemysław Bogdański, dyrektor Field Marketing, Cursor SA, Prezes, Pro-People Sp. z o.o. zwrócił uwagę, że nie można pominąć konieczności informowania konsumenta o składnikach. - Jest to wyraźny trend. Każdy chce wiedzieć z czego się składają produkty. Są już aplikacje pozwalające sprawdzić skład produktu przed jego kupieniem – mówił Przemysław Bogdański.

Moderator dyskusji, Sebastian Starzyński, dyrektor zarządzający ABR Sesta Sp. z o.o. był zdania, że konsument się rozdwaja. - Pierwsza grupa chce dobrze i smacznie zjeść, druga grupa to nisza, która ciągle rośnie – to świadomi konsumenci, którzy sprawdzają skład potrwa i dużo o nich wiedzą. Warto zaznaczyć, że Unia Europejska bardzo wspiera tą drugą grupę. Zauważa, że jedzenie ma także swoja funkcję społeczną. Ludzie się spotykają, razem wychodzą – mówił Sebastian Starzyński.

Do tego odniósł się Arkadiusz Krupicz, który jest zdania, że zamawianie jedzenia nie wyklucza funkcji społecznych. - Zamawianie może być wygodnie nawet dla grupy ludzi, który mogą zamówić jedzenie do domu czy biura i tam je wspólnie zjeść. W zależności od potrzeb możemy dostosować naszą ofertę – podkreślił dyrektor zarządzający Pyszne.pl

Sebastian Starzyński poruszył kwestie techniczną. Powiedział, że trendy są podstawą wprowadzania nowych technologii np. aplikacji na smartfony. Mówiąc o trenach Arkadiusz Krupicz wskazał, że wśród zamawianych dać dominuje kuchnia włoska i azjatycka. Z kolei Krzysztof Radoszewski zauważył, że klienci zamawiają to, co jest dostępne. Temat świadomości żywieniowej poruszył Łukasz Sot, który uważa, że Niemcy są kilka lat w tyle za Polakami pod względem świadomości żywieniowej. A zdaniem Krzysztofa Radoszewskiego, użytkownicy cenią sobie czas dostawy.

Świadomość żywieniową także tworzą nowe aplikacje i rozwiązania informatyczne. Możliwości dodawania opinii czy recenzji dla zamawianego jedzenia czy restauracji pozwala tworzyć reputację, która staje się nową walutą. Łukasz Sot podkreśla, że ludzie wybierając danego dostawcę czy potrawę opierają się na opiniach innych. - Rozwijamy się na bazie społeczności, a nie nowinkach technologicznych – mówi Łukasz Sot. Także Sebastian Starzyński uważa, że systemy reputacyjne są bardzo istotne.

Przemysław Bogdański podkreślił ogromne znaczenie pomiędzy komunikacja a lojalnością. - Warto zbierać opinie od klientów i odpowiednio na nie reagować. Nie bójmy się offline'u. Można już instalować w restauracjach i punktach gastronomicznych nośniki i ekrany interaktywne.

Poruszono także temat chatbotów. Zdaniem Arkadiusza Krupicza, jest jeszcze zbyt wcześnie na zaawansowane chatboty, które mogłyby wejść w interakcję z klientami na temat diety czy zdrowego żywienia.