Format Stokrotka Market pozwoli Emperii konsolidować rynek

W czwartym kwartale 2013 roku Emperia Holding, właściciel m.in. sieci sklepów Stokrotka, zapoczątkowała proces połączenia dwóch mniejszych spółek z grupy, tj. Maro Markety sp. z o.o. i Społem Tychy S.A. ze spółką Stokrotka. Połączenie tych spółek to nie tylko zmiana organizacyjna w grupie, ale również efekt podjęcia decyzji co do zapoczątkowania prac nad stworzeniem nowego formatu sklepów własnych o powierzchni mniejszej od typowych supermarketów.
- Koncept jest już gotowy. Będziemy uruchamiać takie sklepy już od tego kwartału - mówi Dariusz Kalinowski, prezes Emperii.
Spółka zdecydowała się na wejście w nowy format sklepów, ponieważ ocenia, że w formacie sklepów o powierzchni 200-400 metrów kw. jest duży potencjał.
- Format marketowy jest nam też potrzebny do przejęć. Do tej pory akwizycje napotykały na jeden problem - często mieliśmy do czynienia z siecią, która posiadała kilka supermarketów i kilka małych sklepów, które nie pasowały do naszej działalności. Teraz, mając mniejszy format, dysponujemy sklepami o powierzchni od 200 do 1000 mkw. - mówi prezes.
- Jesteśmy zainteresowani tym, by przyłączać do Emperii nowe sieci, tym bardziej, że teraz możemy celować także w mniejsze sklepy - dodaje.
Pierwsze sklepy pod szyldem Stokrotka Market pojawią się w Poznaniu, będą to lokale przekształcone z obecnych Maro Marketów. Docelowo Stokrotka chce otwierać kilkadziesiąt takich sklepów rocznie.
- Im mniejszy format, tym więcej sklepów można w nim otworzyć w porównywalnym czasie. Zakładamy, że stosunek otwarć mniejszych sklepów do otwarć tradycyjnych Stokrotek będzie wynosił 2:1. To oznacza, że przy 30 otwarciach Stokrotek, będzie 60 otwarć Stokrotek Marketów - wyjaśnia Dariusz Kalinowski.
Dodaje, że plan ten będzie realizowany od 2015 roku. - W tym roku będziemy zadowoleni, jeśli pojawi się 20 mniejszych sklepów - mówi.
Prezes podtrzymał plan otwarć tradycyjnych Stokrotek na 2014 rok, zakładający 30 nowych sklepów. - Plan jest ambitny, ale dużą część lokalizacji mamy już zapewnionych - mówi Dariusz Kalinowski.