Glifosat w kaszach jaglanych - Biedronka wycofała kilka partii kaszy jeszcze przed opublikowaniem raportu

Jak na razie, w reakcji na wyniki, większość producentów zapewniła oficjalnie, że ich kasze są czyste i kontrolowane zgodnie z obowiązującymi przepisami.
Przypomnijmy – 20 listopada 2019 r. Fundacja Konsumentów i FoodRentgen opublikowali raport z wynikami badania 10 popularnych kasz gryczanych z polskich sklepów pod kątem obecności pozostałości glifosatu – potencjalnie niebezpiecznego dla zdrowia herbicydu, który może być używany do suszenia zbóż. Jego spożywanie zwiększa ryzyko wielu chorób, m.in. nowotworowych. Badanie, h wykazało, że aż 40% zbadanych kasz przekroczyło dopuszczalne normy zawartości glifosatu i nie powinno znaleźć się na półkach sklepowych. Publikacja wywołała burzliwą dyskusję w polskich mediach i na rynku producentów artykułów spożywczych. Sieć Lidl zdecydowała się na wycofanie partii swoich kasz.
Już wtedy organizatorzy akcji informowali, że równolegle z kaszami gryczanymi przebadanych zostało także 10 kasz jaglanych. Po czterech miesiącach kasze tych samych producentów zostały ponownie przebadane, a wyniki zestawione w kolejnym raporcie. W przypadku kasz, w których znaleziono przekroczenia, zarówno za pierwszym, jak i za drugim razem, wyniki były oczywiście przekazywane do Głównego Inspektora Sanitarnego oraz właścicieli marek.
Za pierwszym razem - we wrześniu 2019 r. okazało się, że 4 z 10 badanych kasz jaglanych są wolne od pozostałości herbicydu. W 2 kaszach pozostałości herbicydu wystąpiły na granicy obowiązującej normy (0,1 mg/kg Najwyższego Dopuszczalnego Poziomu NDP). W pozostałych 4 kaszach wykryto przekroczenia pozostałości glifosatu na poziomie 3 do 6 krotności obowiązującej normy.
Za drugim razem, w styczniu 2020 r. również 4 kasze z 10 badanych okazały się wolne od pozostałości glifosatu, ale tylko dwie z nich okazały się tymi samymi kaszami, co w badaniu z września 2019 r. W pozostałych 6 kaszach wykryto przekroczenia pozostałości na poziomie od 2 nawet do 46 krotności obowiązującej normy.
– Raport miał się ukazać dużo wcześniej, bo na początku marca, zanim rolnicy wyjdą w pole. Niestety pandemia pokrzyżowała nam plany. Naszym raportem chcielibyśmy skłonić rolników do głębokiego przemyślenia, czy warto ryzykować, czy może lepiej ograniczyć opryski do niezbędnego minimum. Nie tylko w uprawach gryki i prosa, ale też we wszystkich innych zbożach, i nie tylko glifosatu, ale też innych środków ochrony roślin – mówi Marcin Galicki, współtwórca programu FoodRentgen. – Temat żywności wolnej od przekroczeń, podobnie jak temat smogu, będzie coraz częściej się pojawiał jako istotny dla konsumentów, a więc i dla przetwórców. Ci z kolei powinni przypominać to swoim dostawcom przy kontraktacji i przy skupie. Bo nigdy nie wiadomo, jaki produkt my lub inna organizacja konsumencka, a być może sam GIS, będą chcieli przebadać w przyszłości – dodaje.
Obecność na rynku bardzo popularnych produktów markowych o wysokich przekroczeniach pozostałości glifosatu to niedobra wiadomość dla konsumentów.
– Pozytywnie jednak zaskoczył nas fakt, że partia produktu sprzedawana pod marką Plony Natury w Biedronce, w której nasze badanie wykazało najwyższe przekroczenie, została wycofana z rynku bardzo szybko po przekazaniu przez nas tej informacji firmie. Poza wskazaną partią, sieć wycofała również dwie inne partie, nie badane i nie wskazane przez nas. Z informacji przekazanej nam przez sieć Biedronka wynika, że staliśmy się impulsem do przeprowadzenia dodatkowych badań oferowanych, przez sieć, produktów. Stąd też dodatkowe wycofania. – mówi Marcin Galicki.
Wycofanie partii produktu z przekroczeniami zapowiedziała także firma Kupiec Sp. z o.o. Są jednak producenci, którzy przedstawiają wyniki badań wskazujące na brak przekroczeń. Również wyniki GISu, w paru przypadkach, nie wykazały nieprawidłowości. Skąd bierze się rozbieżność w różnych badaniach tego samego produktu?
Fundacja podaje, że produkt firmy Sawex sprzedawany przez sieć dyskontów Biedronka, w styczniowym badaniu, odnotował aż 46-krotne przekroczenie pozostałości glifosatu, podczas gdy wrześniowe badanie wskazywało na brak pozostałości tego herbicydu w produkcie.