Green Caffe Nero: Kawiarnie są działalnością zbudowaną na stałym kliencie
Zdaniem Adama Ringera, osoby decydujące się na rozpoczęcie kawiarnianego biznesu często nie są do tego przygotowane. Widać to zwłaszcza wśród założycieli kawiarni niezależnych. – Znany jest model, gdzie 2-3 osoby, które pracowały w korporacji, zakładają kawiarnię, ponieważ lubią piec, mieć gości, wydaje się im, że własna kawiarnia to będzie przyjemna zabawa. Znamy na 90 proc. dalszy ciąg. Kończy się stratą pieniędzy, i to zazwyczaj nie własnych, ale pożyczonych, także od rodziny. Jeżeli nie ma się uznanej marki, jest bardzo trudno – mówi.
Wiele błędów popełnianych jest zwłaszcza podczas decyzji o wyborze lokalu: – Trzeba wybrać miejsce w okolicy, w której codziennie przebywa duża ilość ludzi, a takie lokalizacje są drogie. Kuszący jest zatem wybór miejsca leżącego ileś tam metrów dalej za czynsz o połowę niższy... I to może być duży błąd. Trzeba pamiętać, że kawiarnie (w przeciwieństwie do restauracji) są działalnością całkowicie zbudowaną na stałym kliencie, przychodzącym parę razy dziennie czy parę razy w tygodniu. Według naszych obliczeń 65-70 proc. obrotu jest generowana przez klientów, którzy są u nas w taki sposób od wielu lat – tłumaczy Ringer.
Więcej na portalspozywczy.pl