Jula: Wkrótce możliwość zamawiania do paczkomatów i oferta na platformie marketplace

- Ruch w naszym sklepie internetowym znacznie wzrósł. Należy jednak pamiętać, że nasze multimarkety były otwarte w czasie pandemii, zatem działały oba kanały sprzedaży. Dodatkowo naszą wartością dodaną jest fakt, że Jula to multimarket, w którym klienci w jednym miejscu znajdą zarówno narzędzia do remontu domu, do ogrodu i garażu, sprzęt sportowy, produkty biurowe, artykułu gospodarstwa domowego, rzeczy na camping czy nad wodę - dodaje przedstawiciel sieci Jula.
Czy obecny lockdown mocno dotknie sieć? - Jesteśmy multimarketem i nasz asortyment wykracza dalece poza DIY. Kilka lat temu zapadła decyzja o zmianie koncepcji formatu sklepów. Spowodowało to m.in. zmniejszenie powierzchni sklepów Jula na Targówku i w Jankach w ubiegłym roku. Powierzchnia naszych kolejnych placówek również nie będzie przekraczała 2 tys. mkw. Cały zeszły rok bacznie obserwowaliśmy rynek, również w Skandynawii. Patrzyliśmy na zmiany zachowań oraz oczekiwania klientów. Na bazie tych doświadczeń jesteśmy gotowi na duży wzrost sprzedaży przez e-commerce i przygotowujemy ciekawe oferty dla zamówień internetowych. Dodatkowo uruchomiliśmy możliwość odbioru zamówień we wszystkich sklepach Jula i to już po dwóch godzinach od zamówienia. Żeby jeszcze bardziej wyjść naprzeciw potrzebom podczas zakupów internetowych można wybrać opcję Click & collect (odbiór osobisty w sklepie), czy Drive in (pracownik sklepu donosi zakupy do samochodu na parkingu). E-commerce jest kanałem, w którym widzimy duży potencjał dla Jula a perspektywy są bardzo obiecujące. Przyrosty rok do roku są ogromne. Wkrótce uruchomimy możliwość zamawiania do paczkomatów i pojawimy się w jednym z marketplace'ów - tłumaczy Arnold Brzeziński.
Co najchętniej podczas pandemii kupują Polacy? - W ubiegłym roku widoczna była tendencja do wykorzystania lockdownu na mniejsze i większe remonty. Nasi klienci nie ograniczali jednak swoich zakupów tylko do tego asortymentu. Odnotowaliśmy znaczny wzrost sprzedaży w dziale Wypoczynek, Camping oraz Odzież Robocza i Turystyczna. Tu popularnością cieszyły się wszelkie produkty, które pomagały w spędzaniu czasu wspólnie z rodziną. Ciekawą obserwacją była wzmożona sprzedaż produktów gospodarstwa domowego - widać było, że Polacy więcej posiłków przygotowują w domach i potrzebują do tego narzędzi. Wiosną, jak co roku, popularny był dział Ogród. W 2020 ten trend utrzymał się o wiele dłużej niż zwykle. Od kilku miesięcy widzimy też wzrost sprzedaży produktów pomocnych w treningu czy w wyposażaniu przydomowych siłowni - mówi Arnold Brzeziński.
Manager sieci zapewnia, że wszystkie multimarkety Jula – w Polsce, Szwecji czy Norwegii bardzo poważnie podeszły do kwestii bezpieczeństwa. - Ważni są dla nas klienci oraz pracownicy. Jako jeden z niewielu podmiotów w branży Jula przeszła certyfikację Safe Asset Group w zakresie Covid-19. Mieliśmy kilka przypadków choroby, ale nie było sytuacji, że COVID rozsiał się po organizacji. Mamy bardzo dobre procedury, które skutecznie nas przed tym zabezpieczają. Część kadry pracuje w trybie zdalnym - wyjaśnia nasz rozmówca.