Reklama
Partner portalu

DlaHandlu.pl – wiadomości handlowe, FMCG, ecommerce, franczyza, sieci handlowe

Kaucja za butelkę w Carrefourze większa niż w Biedronce. Klienci zarzucą sklep butelkami?

W lutym większość browarów wysłała do sieci handlowych i sklepów informację, że od 1 marca kaucja za butelkę wynosi 1 zł. Póki co okazuje się jednak, że tylko niektóre sklepy płacą taką kwotę klientowi zwracającemu butelkę.
Reklama

Przykładowo idą do Biedronki za butelkę po piwie otrzymamy 50 groszy o ile zwracamy jedno z piw Kompanii Piwowarskiej. W Kauflandzie nadal wszystkie butelki skupowane są po 50 groszy. W Carrefourze z kolei za każdą butelkę dostaniemy 1 zł i to nawet jak nie mamy paragonu, że kupiliśmy ją w tym sklepie. 

Małe sklepy także płacą 1 zł klientom, ale od browarów dostają 1 zł tylko za butelki z dostaw od 1 marca. Wcześniejsze kupione butelki, zwracane przez klientów rozliczane są ciągle po 50 groszy.

To rodzi galimatias. Dla klientów sprawa jest zupełnie nieprzejrzysta. Gubią się nawet sklepy. Itsotne okazuje się zarówno z którego browaru jest butelka, jak i kiedy była zakupiona - przed 1 marca czy po 1 marca. 

Czy teraz wszyscy będą kupować piwa w Kauflandzie i Biedronce a oddawać w małych sklepach? Do zarobienia jest 50 groszy na każdej butelce. Tylko czy aż? Z punktu widzenia detalisty, który prowadzi sklep i musi oddać klientowi 1 zł a sam odzyska tylko 50 groszy, przy sprzedaży 100 butelek dziennie, dokłada do interesu 50 zł. Przypomnijmy pomysł zakładał, że system spowoduje wyższe obroty w sklepach, bo klienci skuszeni kaucją w wysokości 1 zł, będą częściej odwiedzali sklep i robili dodatkowe, impulsowe zakupy. Nikt jednak nie wspomniał, że sklep będzie musiał dokładać do tej zachęty.

Gdzie zatem trafiają pieniądze? Wydaje się, że wygranymi są browary.

Reklama

Lista tagów

Zobacz komentarze (0)

Proszę podać imię
Proszę wpisać treść komentarza
Dodając komentarz, oświadczasz, że akceptujesz regulamin forum