Kierowcy zastrajkują. 1500 sklepów Tesco może mieć problem z zatowarowaniem

Związek zawodowy Unite zapowiedział, że szefowie hurtowni Tesco Booker zerwali umowę dotyczącą przeglądu wynagrodzeń kierowców w Thamesmead, które miały nastąpić w przyszłym roku. Zamiast tego „jednostronnie” zdecydowali się podnieść wynagrodzenie o 2 funty za godzinę, co następuje zaledwie kilka tygodni po podwyżce pensji o 3,3%.
Związek Unite uważa, że jest to „nie do zaakceptowania”, biorąc pod uwagę inflację, która w cen detalicznych jest obecnie na poziomie 6%.
45 przewoźników zastrajkuje 23 i 24 grudnia, wstrzymując dostawy do Londis, Budgens, Premier, One Stop i wielu stacji benzynowych.
Sekretarz generalna związkowców Sharon Graham powiedziała, że szefowie Bookera "działali w złej wierze”.
Czytaj także: Ponad 6 tys. pracowników Tesco zamierza strajkować przed świętami
Ogólnokrajowy brak przewoźników wpłynął na to, że związkom zawodowym udało się ostatnio doprowadzić do twardych negocjacji z detalistami. W zeszłym miesiącu kierowcy Sainsbury's uzyskali 14% podwyżkę płac, podczas gdy kierowcy Morrisons otrzymali podwyżkę do 24,4%.