Fot. Kolporter

• Udostępnij
• drukuj prześlij dalej komentarze (0)

Do punktów sprzedaży prasy, obsługiwanych przez Kolportera od pewnego czasu trafiają zwiększone nadziały gazet i czasopism. – To efekt dynamicznie zmieniającej się sytuacji na rynku – wyjaśniają przedstawiciele spółki. Prawdopodobnie chodzi o kłopoty sieci Ruch, który boryka się z problemem płynności finansowej.

– Niektórzy wydawcy zdecydowali, że znacząco ograniczają ilość tytułów dystrybuowanych przez jedną z firm kolporterskich. Jednocześnie zwrócili się do nas z prośbą o przyjęcie większych nakładów gazet i czasopism. W poczuciu dbałości o wspólny interes wszystkich uczestników rynku prasowego, jakim jest zapewnienie klientom stałego dostępu do ulubionych tytułów zdecydowaliśmy się na dystrybucję zwiększonych nakładów prasy – mówi Dariusz Materek, rzecznik prasowy Kolportera.

Zmiana jest wspierana akcją informacyjną, prowadzoną przez część wydawców. Wskazują oni swoim czytelnikom miejsca, w których można bez problemów kupić ich tytuły.

– Jako istotny uczestnik rynku prasowego jesteśmy w pełni przygotowani na różne scenariusze. Przyjęcie większych nadziałów nie było więc dla nas problemem. Od lat konsekwentnie realizujemy strategię stabilnego rozwoju naszego podstawowego biznesu, jakim jest dystrybucja prasy. Dzięki temu udało nam się wypracować takie rozwiązania systemowe, które gwarantują nam pełną elastyczność w dostosowywaniu się do nowych warunków rynkowych. Dysponujemy zapleczem logistycznym, informatycznym i operacyjnym pozwalającym nam na obsłużenie znacznie większej części rynku niż dotychczas. Możemy dystrybuować większe nadziały tytułów prasowych, a także dostarczać je do większej sieci odbiorców – dodaje Dariusz Materek. 

Kolporter jest największym dystrybutorem prasy w Polsce. Oferuje kompleksową obsługę punktów handlowych i sieci sprzedaży oraz świadczy usługi logistyczne i reklamowe. Kolporter zarządza siecią ok. 900 saloników prasowych. Spółka zatrudnia w całym kraju blisko tysiąc osób.

Przypomnijmy, Ruch w sierpniu złożył w sądzie wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego (PPU) w celu zawarcia układu częściowego. Wcześniej ZPR Media, wydawca m.in. „Super Expressu” złożyła wniosek do sądu o upadłość dystrybutora prasy firmy Ruch, a Time o postępowanie sanacyjne. Sieć od kilkunastu miesięcy zmaga się z potężnymi problemami finansowymi, a wierzyciele nie chcieli dłużej czekać.

Na początku września warszawski sąd upadłościowo-restrukturyzacyjny połączył do wspólnego rozpoznania wnioski o upadłość oraz o sanację spółki. Sąd zabezpieczył też majątek dystrybutora prasy, ustanawiając tymczasowego nadzorcę sądowego. Została nim spółka Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja.

Kilka dni później Agora, ZPR Media SA i Time SA wypowiedziały długoterminowe umowy na dystrybucję prasy, zawarte ze spółką Ruch SA. Jak tłumaczył ZPR Media, powodem decyzji o wypowiedzeniu umów jest rosnące zadłużenie Ruchu wobec obu spółek oraz innych podmiotów wydawniczych na rynku, a co za tym idzie brak realnych perspektyw na likwidację zaległości finansowych ze strony Ruchu.