Lech: Nasze wyniki w 2020 roku widnował ruch w sklepach firmowych
- Nieoczekiwanie ta nasza “staropolskość”, nawiązanie do tradycji, do sprawdzonych babcinych przepisów stała się najmocniejszą kartą przetargową - uważa Adam Zwolan, członek zarządu białostockiej firmy Lech Garmażeria Staropolska.
- Nasze finansowe wyniki w minionym roku windował w górę właśnie ruch w sklepach firmowych, sprzedaż wędlin: kiełbas, kabanosów, kindziuków i garmażerki: pasztetów, potraw mącznych. Najbardziej widoczne było to jak zwykle w okresie świątecznym. Powodzeniem cieszyły się zestawy wigilijne i potrawy świąteczne.
W minionym roku Lech zainwestował w nowocześniejsze formy sprzedaży i uruchomił sklep internetowy. Towar dostarcza na razie w Białymstoku i okolicach, ale rozważa rozszerzenie zasięgu.
- W obliczu pandemicznego kryzysu był to ruch niezbędny i oczywiście wyszedł nam na dobre. Z miesiąca na miesiąc rejestrujemy większą sprzedaż online. Dlatego planujemy, by internetowo zaopatrywać też rynek warszawski - dodaje Zwolan.
W sklepie internetowym, poza wędlinami i wyrobami garmażeryjnymi, dużym zainteresowaniem cieszyły się produkty w słoikach - ryby w zalewie, domowe zupy, gulasze, które mają dłuższy termin przydatności. Lech odnotował również wyraźny wzrost sprzedaży produktów wegetariańskich.