LPP zwiększa ilość ubrań szytych w Polsce
Od 12 miesięcy LPP przeprowadza zmiany mające na celu przyspieszenie procesu produkcji, logistyki i projektowania. W tej chwili w Polsce na potrzeby LPP pracuje już 50 zakładów odzieżowych, w których ponad 1 000 pracowników szyje na pełny etat dedykowane kolekcje na zlecenia gdańskiej firmy. - Przez ostatnie dwa lata Mohito przeszyło w Polsce 4 mln sztuk ubrań. To 15 proc. całości produkcji Mohito. W 2017 roku nasze zlecenia dla polskich zakładów wyniosą 5 mln sztuk odzieży. Do końca 2018 roku chcemy podwoić tę liczbę. Dwukrotnie wzrośnie też produkcja w naszym kraju kolekcji Reserved – mówi Marek Piechocki, prezes LPP.
Zapewnienie szybkiej dostawy pożądanych ubrań i dodatków do sklepów jest możliwe tylko wtedy, gdy produkcja najbardziej czasochłonnych i skomplikowanych rodzajów czy modeli odzieży oraz najmodniejszych modeli sezonu – tzw. „must-have” – prowadzona jest jak najbliżej rynku zbytu (nearshoring). Zlecanie produkcji w Polsce sprawia, że eliminuje się opóźnienia wynikające z logistyki w granicach od 2 do 6 miesięcy.
- Musimy znacznie szybciej reagować na zmieniające się potrzeby klientów. Jednym z rozwiązań jest zwiększanie produkcji w Polsce. W związku z naszymi planami cały czas poszukujemy kolejnych rodzimych przedsiębiorców chętnych do współpracy – mówi Marek Piechocki.