Jak ocenił w środę prezes spółki Maciej Góralski, wzrost sprzedaży tłumaczy elektronicznych w zeszłym roku, to efekt otwarcia się granic i powrotu do możliwości podróży po pandemii.

"Te czynniki przyniosły oczekiwany wzrost sprzedanych urządzeń - w 2022 roku liczba sprzedanych tłumaczy wzrosła o 50 proc." - przekazał w komunikacie Góralski. Równocześnie krakowska firma odnotowała wzrost obrotów o 64 proc. i zysku netto o 44 proc. do poziomu odpowiednio: 85 mln zł i 17 mln zł.

Prezes przypomniał, że już w okresie pandemii w 2021 roku firma odnotowała podwojenie sprzedaży swoich translatorów - do poziomu 50 tys. sztuk.

W zeszłym roku krakowska firma zwiększyła zatrudnienie o 37 proc. do 176 osób i poszerzyła zagraniczną sieć sprzedaży otwierając sześć nowych sklepów - we Francji, Hiszpanii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, na Węgrzech i we Włoszech oraz dwa biura handlowe - w Niemczech i Portugalii.

Po ataku Rosji na Ukrainę - wskazał Góralski - Vasco Electronics wycofało się z rynku rosyjskiego. Firma zaangażowała się wtedy we własną akcję Stand with Ukraine, w ramach której użyczyła ponad 500 tłumaczy elektronicznych blisko 200 organizacjom pozarządowym oraz służbom, w szczególności medycznym, wspierającym uchodźców.

Vasco Electronics - powstała w 2008 roku w Krakowie - zajmuje się projektowaniem, programowaniem i produkcją rozwiązań technologiczno-informatycznych dla urządzeń mobilnych, w tym tłumaczy mowy i asystentów podróży. Firma posiada kilkanaście zagranicznych przedstawicielstw handlowych, prowadzi sprzedaż w większości krajów europejskich, USA, Kanadzie, na Bliskim Wschodzie oraz w Azji.