Małe firmy w spirali zadłużenia. Chodzi o Mały ZUS plus

Rzecznik MŚP: Mały ZUS Plus nie powinien być ograniczony czasowo
- Wprowadzając rozwiązanie mały ZUS plus trzy lata temu, rząd Zjednoczonej Prawicy uwzględnił m.in. argumenty Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców, że system ryczałtowej stawki ZUS nieuwzględniający poziomu dochodu szkodzi gospodarce – uniemożliwia małym firmom legalne działanie, wypychając je do szarej strefy, hamuje powstawanie nowych i prowadzenie tzw. startup-ów. Niestety, Ustawodawca zastrzegł jednocześnie, że z preferencji mały ZUS plus można korzystać maksymalnie przez 36 miesięcy w ciągu ostatnich 60 miesięcy prowadzenia działalności gospodarczej. (...) Takie ograniczenie nie ma racjonalnego uzasadnienia – jeśli bowiem dla przykładu krawcowa w małej miejscowości jest w stanie płacić do ZUS po 330 zł, zarabiając dwa tysiące miesięcznie, to przy tak niskim dochodzie nie udźwignie obciążenia rzędu 1418,48 zł, tj. stawki bez ulgi mały ZUS plus. I ten czarny scenariusz właśnie się spełnia – trzy lata po wprowadzeniu w/w ulgi ważą się losy tysięcy przedsiębiorców, którzy tracą do niej prawo już w lutym. Tysiące przedsiębiorców staną przed dylematem: zawiesić działalność czy przejść do gospodarczego podziemia. Ci zaś, których wiążą długoterminowe umowy i kredyty, zaczną popadać w spiralę długu wobec ZUS - pisze w liście do premiera Adam Abramowicz.
Rzecznik MŚP: Małe firmy wpadają w spiralę zadłużenia
- Po 10 latach od przeprowadzenia abolicji wobec przedsiębiorców zadłużonych w ZUS za swoje własne składki liczba rodzin objętych windykacją z tego tytułu znowu przekroczyła dwieście tysięcy. To już problem społeczny, z którym przyjdzie się znowu zmierzyć. Jeżeli natomiast w ustawie Mały ZUS Plus nie zostanie wykreślony zapis ograniczający do 3 lat prawa korzystania z tej ulgi, spirala zadłużania małych przedsiębiorców błyskawicznie ten problem pogłębi - argumentuje Adam Abramowicz.
(...) Znowelizowanie ustawy Mały ZUS Plus w zakresie wnioskowanym przez Rzecznika MŚP, będzie jednocześnie znaczącym krokiem do złagodzenia negatywnych skutków utrzymywanego w Polsce – a nieistniejącego w żadnym innym kraju UE – kuriozalnego obowiązku opłacania przez przedsiębiorców wysokiej składki na własne ubezpieczenia społeczne bez uwzględnienia wysokości osiąganych przez nich dochodów. Z prawa do płacenia małego ZUS plus skorzystało dotąd około ćwierć miliona osób prowadzących działalność gospodarczą. Jeśli za kilka dni ich składki drastycznie wzrosną, skala frustracji będzie ogromna – zwłaszcza w obecnej sytuacji spowolnienia gospodarczego, wysokich kosztów prowadzenia firm i rosnącej wciąż inflacji - czytamy w liście rzecznika.