• Udostępnij
• drukuj prześlij dalej komentarze (1)

O perspektywach rozwoju rynku convenience, zmieniających się upodobaniach konsumentów i poszerzaniu półki przez sklepy mówi Przemysław Mroczek, dyrektor marketingu spółki Małpka SA

Przemysław Mroczek, dyrektor marketingu spółki Małpka S.A.
Jakie są perspektywy dla rynku convenience w Polsce?
Mamy za sobą dwa lata stagnacji gospodarczej, którą wszyscy mocno odczuliśmy. Sprzedaż nie rosła, a wyniki dużej części spółek giełdowych i sklepów wielkopowierzchniowych spadały. Od połowy 2013 roku widać jednak odwrócenie trendu. To oczywiście dzieje się powoli. Kryzys już się nie pogłębia, a gospodarka powoli przyspiesza. Rośnie nie tylko rynek spożywczy, ale także wyniki w innych branżach. Rusza popyt na dobra, także te podstawowe - spożywcze, bo ludzie szukają szerszego wyboru produktów, więc sklepy starają się zapewnić je klientom . Gospodarka w moim odczuciu w 2014 roku odnotuje wyraźne wzrosty, względem 2013 roku. Widać to też w naszych wynikach, chociaż rynek convenience nie odnotował takich spadków, jak wspomniany handel wielkopowierzchniowy. Zmienia się otoczenie klienta, ale i sam klient. Wiemy czego szukamy, czego potrzebujemy. Jesteśmy bardziej wyedukowani, dlatego nasze oczekiwania są coraz większe. Na półkach szukamy nie tylko mleka 3,2 proc. albo 2 proc. tłuszczu, ale także mleka niesłodzonego, albo bez laktozy. Zatem półka sklepowa się wydłuża. Ten sam trend obserwujemy w produktach alkoholowych. Kiedyś mówiło się, że Polacy piją tylko czysty alkohol. Teraz na półkach sklepów można znaleźć whisky, brandy i to z różnych roczników. To oznacza, że klient ma już bardziej pogłębioną wiedzę na temat poszczególnych produktów i jest bardziej świadomy niż kiedyś.

Jesteśmy już innym społeczeństwem niż 10 lat temu.
Dlatego właśnie nie wystarczy już zaoferować klientowi tylko jednego produktu. Trzeba zapewnić mu szerszy wybór. Dyskonty też to widzą, więc poszerzają półkę, oczywiście utrzymując niską cenę. Bo trzeba jasno powiedzieć, że cena przy zakupach jest najważniejszym aspektem. Liczy się także czas, który stracimy na dojazd do sklepu, czas na zrobienie zakupów, są to czynniki okołozakupowe, ale zaczynamy je przeliczać i kalkulować. Rynek handlowy na przestrzeni lat bardzo się zmienił i zmienia dalej. My, jako sieć sklepów convenience Małpka Express musimy oczywiście planować działania w perspektywie długookresowej, ale także reagować szybko na gospodarkę i to co się w niej dzieje, bo zwyczaje zakupowe zmieniają się niemal z roku na rok.