Maxi Zoo: Wartość rynku zoologicznego będzie rosła średnio o 8 proc. rdr

Według szacunków Maxi Zoo w 2020 roku Polacy wydali na swoich ulubieńców około 1,065 mld euro. To o 11% więcej niż w 2019. Sieć prognozuje, że w perspektywie kilku lat wartość rynku zoologicznego w naszym kraju będzie dalej rosła średnio w skali 8% rok do roku.
Marka Maxi Zoo zadebiutowała w Polsce w 2012. - Polacy są świadomymi opiekunami zwierząt. Od kilku lat wyraźnie rośnie udział kategorii value for money i premium. Wiemy już, że dobra, wartościowa karma to dłuższe i lepsze życie naszych pupili – podkreśla Wojciech Kamiński.
Na tle wszystkich wydatków udział sprzedaży produktów dla psów wciąż jest największy. Na kolejnych miejscach plasują się wydatki na koty i pozostałe popularne gatunki zwierząt domowych. Proporcje te są względnie stałe – nadal wydajemy więcej na psy (o około 24%), zapewne dlatego, że jest ich więcej w gospodarstwach domowych w Polsce. W 2020 roku ich populację szacowano na nieco ponad 7,8 mln. Maxi Zoo podaje również, że Polacy coraz więcej środków przeznaczają na wsparcie dla dzikich zwierząt. Kategoria tego typu produktów zyskała na popularności aż o 716% w porównaniu do okresu 2014 – 2020.
- Budżety przeznaczone na utrzymanie zwierząt nadal są zdominowane przez wydatki na karmy i przekąski dla psów i kotów - mówi Wojciech Kamiński. – Coraz częściej upujemy im szereg zabawek, przysmaków oraz akcesoriów do treningu. Bardzo wyraźny i stosunkowo nowy trend to wzrost wydatków na higienę i pielęgnację zwierząt. Widzimy, że klienci naszej sieci o wiele więcej wydają na produkty z tego segmentu. Rok do roku to wzrost o około 70%, ale aż 1430% w stosunku do lat 2014 – 2020 – dodaje Wojciech Kamiński.