Nowe obostrzenia: Cała Polska w strefie czerwonej, gastronomia na wynos, limity w sklepach bez zmian

- Druga fala uderzyła w Europę. Reagując na tę sytuację niektóre państwa podjęły decyzję o całkowitym lockdownie np. Czechy. Inne zdecydowały się np. na godzinę policyjną. W Polsce nie wprowadzamy głębokiego lockdownu - mówił Mateusz Morawiecki.
- Obecnie liczba zajętych łóżek w Polsce to 10 tys., a mamy ich łącznie 18 tys. Bardzo niepokoi nas tempo przyrostu zakażeń - powiedział premier Morawiecki.
- Nie zamykamy zakładów pracy, ale wszędzie muszą obowiązywać ścisłe reżimy sanitarne - podkreślił premier.
- Przed nami krytyczny tydzień - powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. - W tym tygodniu przesądzi się, czy dalej będziemy mieli do czynienia z dalszym wykładniczym rozwojem epidemii. Niestety, spełniają się czarne scenariusze. Jeżeli ta tendencja by się utrzymała, to w przyszłym tygodniu będziemy narażeni na ryzyko testowania 20-25 tys. dziennych zachorowań. Taki scenariusz jest już scenariuszem gorszym od czarnego - dodał minister zdrowia.
A to nowe obostrzenia:
- cała Polska od jutra staje się strefą czerwoną
- szkoła podstawowa od klasy 4 do 8 będzie działała zdalnie
- w godzinach od 8 do 16 dzieci nie mogą wychodzić same
- gastronomia będzie działała tylko na wynos (to obostrzenie zaplanowano na 2 tyg. z możliwością przedłużenia)
- zakaz spotkań w grupie powyżej 5 osób (wyjątki to cele zawodowe np. pracownicy budowlani)
- program ochrona seniorów (rząd prosi seniorów o niewychodzenie z domów)
- Prosimy seniorów powyżej 70 roku życia, którzy nie świadczą pracy o nieprzemieszczanie się , w miarę możliwości o niewychodzenie z domu - wyjaśnił premier. Uruchomiony zostanie również program "Korpus Wsparcia Seniorów".
Dzisiaj resort zdrowia poinformował, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 13 632 osób, zmarły 153 osoby. To najwięcej dziennych zakażeń od początku epidemii.
