Od 5 lat w międzynardowej grupie. Jak zmieniło to jednego z liderów komunikacji mobilnej?

Transakcja sfinalizowana jesienią 2017 r. pozwalała skandynawskiej firmie na wejście do Europy Środkowej, zaś rozwijającej się od dekady gliwickiej spółce otwierała nowe drogi ekspansji - geograficznej, oraz technologicznej - przez poszerzenie oferty o nowe kanały telekomunikacyjne.
- Pięć lat temu zależało nam na ekspansji i na bezpośrednim dostępie do zagranicznych operatorów. Naszym celem było zwiększenie jakości wysyłek SMS na inne kraje oraz na dostęp do nowych technologii typowanych na następców SMS-a. Dzięki współpracy w ramach Grupy szybko staliśmy się gotowi na stosowanie nowych usług jak RCS, Viber czy oferowanie komunikacji biznesowej w WhatsAppie, jednak rynek pokazuje, że od tych nowinek nadal woli prostszy i tańszy SMS, który już teraz dociera na dosłownie każdy telefon na świecie. Dzięki obecności w LINK Mobility, wysyłamy SMSy w 194 krajach - mówi Wojciech Kaczmarek, Managing Director LINK Mobility Poland Sp. z o.o.
Bilans 5 lat SMSAPI w LINK Mobility
O połowę więcej klientów: 5800 w 2016 r. - 8500 w 2021 r.
Dwa razy więcej SMS-ów: 540 mln w 2016 r. - 1,3 mld w 2021 r.
Dwa razy więcej pracowników: 37 w 2016 r. - 73 w 2021 r.
Trzy razy wyższe przychody: 38 mln zł w 2016 r. - 114 mln w 2021 r.

Co zmieniło się w komunikacji mobilnej przez 5 lat?
Pierwsze pięciolecie SMSAPI w strukturach LINK Mobility przypada na “zmianę warty” dla technologii SMS. O ile liczba wiadomości tekstowych wysyłanych z telefonu do innej osoby (P2P - person to person) systematycznie spada, to wiadomości wysłanych systemowo przez firmy, sklepy czy organizacja (A2P - application to person) coraz szybciej przybywa. W ubiegłym roku, wg. danych UKE, już 1/5 SMS-ów na naszych telefonach pochodził z masowej lub automatycznej wysyłki. Jeśli ten trend się utrzyma, do końca dekady stanowić one będą większość.
Pandemia kluczowym momentem transformacji
LINK Mobility Polska pokazało, że potrafi dotrzymać kroku tempu zmian. W 2018, a firma rozpoczęła ekspansję zagraniczną, którą zintensyfikowała w kolejnym roku. Zainwestowano w rozwój platformy (SMSAPI.com) oraz dodatkowe wersje językowe dla wybranych krajów, jak również wsparcie klienta działające 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu.
Poważnym testem zarządzania kryzysowego był dla firmy czas pandemii - SMS-y okazały jednym z najskuteczniejszych kanałów wspierających zdalne usługi. SMSAPI, które wysyłało miliony SMSów dotyczących szczepień czy kwarantanny, stało się jednym z liderów tej transformacji.
- Ważnym trendem mijającego pięciolecia okazuje ewolucja w podejściu do danych osobowych. Jak konsumenci lepiej chronieni przez krajowe i unijne przepisy, czujemy się coraz bezpieczniej dzieląc się z firmami swoim adresem, e-mailem czy numerem telefonu, a one coraz chętniej decydują się na budowę własnych baz i prowadzenie komunikacji kanałem mobilnym. Jednocześnie po stronie firm zauważalna jest większa świadomość cyberzagrożeń lepsza dbałość o ochronę danych - wyjaśnia Maja Wiśniewska, Marketing Manager SMSAPI.