PIP: Coraz mniej naruszeń zakazu handlu w niedziele

W ostatnim czasie głośno jest o pomyśle uszczelnienia zakazu handlu w niedziele. Inicjatorem tego pomysłu jest poseł PiS Janusz Śniadek.
Przypomnijmy, że ustawa o zakazie handlu w niedzielę przewiduje katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obowiązuje m.in. w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach. Markety coraz częściej korzystają z tych furtek, szczególnie w zakresie placówek pocztowych. Poseł PiS chce to ukrócić.
Postanowiliśmy sprawdzić jak wyglądają kontrole Państwowej Inspekcji Pracy w tym zakresie.
Działania PIP
Inspekcja podaje, że w 2020 r. w zakresie przestrzegania przepisów ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni skontrolowano łącznie 4483 placówki handlowe. Dodatkowo inspektorzy pracy, dokonując rozpoznania (przede wszystkim na skutek zgłoszeń przyjętych na telefony dyżurne i innego rodzaju sygnałów), odwiedzili 412 placówek, stwierdzając, że były one – zgodnie z przepisami zamknięte. Zatem działania kontrolne i rozpoznawcze objęły łącznie 4895 sklepów.
- W trakcie kontroli ujawniono powierzanie pracy w handlu lub czynności związanych z handlem 1 086 pracownikom oraz 794 zatrudnionym na innej podstawie niż stosunek pracy, a także 130 osobom świadczącym pracę nielegalnie - podaje rzecznik PIP.
PIP podaje, że spada odsetek podmiotów naruszających przepisy ograniczające handel w niedziele. Odsetek kontroli, w toku których stwierdzono naruszenie zakazu powierzania pracownikom lub zatrudnionym pracy w handlu lub przy wykonywaniu czynności związanych z handlem w dużych sklepach wynosił 4,7. W 2019 roku wynosił o 6,4 a w 2018 r. 9,4.
Na telefony dyżurne PIP w 2020 roku wpłynęło 98 informacji o placówkach, w których może dochodzić do naruszeń ustawy o ograniczającej handel w niedziele, w 2019 roku takich zgłoszeń było 682.