Polacy chcą remontować, ale boją się, że nie mają za co

Za największy wiosenny wydatek remonty uznało 34 proc. osób zarabiających od 4000 do 4999 zł netto, 39 proc. z dochodem od 3 000 do 3999 zł na rękę i 37 proc. z pensją od 2000 do 2999 zł netto.
W związku z obecną oraz postępującą inflacją, która według danych GUS w kwietniu br. osiągnęła już poziom 12,4 proc. rdr, rosną ceny materiałów budowlanych. Na wzrost kosztów związanych z zakupem części z nich wpływają jednak również inne czynniki. Przykładowo, w przypadku drewna przyczyniła się do tego pandemia koronawirusa, podczas której zapotrzebowanie na ten surowiec znacząco wzrosło i doszło do sytuacji, gdzie podaż nie nadążała za popytem. W konsekwencji w górę poszła nie tylko cena samego drewna, ale i mebli z niego wykonanych. Świadomość skoku cen materiałów budowlanych widać w odpowiedziach Polaków w badaniu przeprowadzonym na zlecenie Santander Consumer Banku. W pytaniu o największe wyzwanie wiosenne dla portfela, bez względu na osiągany przez siebie dochód, przeważająca część respondentów wskazała remont domu lub mieszkania (33 proc.).
W ostatnim czasie Castorama wprowadziła kartę Visa Castorama z limitem wydatków.