Primavera Parfum chce zwiększyć przychody o 20 proc. Wchodzi na Amazona
Firma, poza klasycznym hurtem, realizuje szereg innych usług – m.in. dropshipping, czyli model logistyczny sprzedaży przez Internet, polegający na przeniesieniu całego procesu wysyłki towaru na dostawcę. Primavera Parfum oferuje także możliwość stworzenia i obsługi dedykowanego sklepu internetowego oraz strefy marek na portalu Allegro.pl. Uzupełnieniem jest usługa cross-border, czyli plasowania produktów na azjatyckich rynkach online czy sprzedaży za pośrednictwem własnych sklepów internetowych, takich jak Tagomago.pl oraz Perfumeria.pl.
W planach jest poszerzenie asortymentu eksportowanych na wschód towarów o nowe grupy produktowe. Z uwagi na to, że w systemie cross-border dopuszczalna jest sprzedaż towarów do jednego kilograma, Primavera Parfum – poza kosmetykami - skupi się na trzech nowych grupach – asortymencie dla zwierząt, zabawkach i asortymencie niemowlęcym oraz odżywkach.
Rozwój nowych grup produktowych planowany jest również w sprzedaży krajowej. Firma nawiązała ostatnio współpracę z jedną z rodzimych marek biżuteryjnych. Już wkrótce Primavera Parfum zacznie współdziałać z Amazonem.
- Rozpoczniemy od sprzedaży towarów u naszego zachodniego sąsiada - Niemiec, co podyktowane jest między innymi największy udziałem Amazona na tamtejszym rynku e-commerce. W skali miesiąca odnotowuje się tam przeszło 500 milionów wizyt, a to z kolei przekłada się na ogromny potencjał sprzedażowy, z którego chcemy skorzystać - wyjaśnia Michał Żółkowski, Head of Project Management w Primavera Parfum.
Spółka przy działaniach na platformie będzie współpracowała z ekspertami z firmy Nethansa, specjalizującej w tworzeniu rozwiązań, które pomagają wejść na globalny rynek reprezentowany przez Amazon.
Primavera Parfum chce oferować swoim klientom możliwość sprzedaży produktów także za pośrednictwem polskiej wersji Amazona. W dalszej kolejności planowane jest rozwijanie oferty o inne rynki europejskie, na których dostępna jest ta platforma sprzedażowa. W opinii zarządu będzie to kolejny milowy krok, pozwalający umocnić pozycję lidera na krajowym rynku oraz zwiększyć rozpoznawalność poza jego granicami.
Prognozowane obroty na koniec 2021 r. powinny być o 20-proc. wyższe niż w minionym roku. Przyczyni się do tego między innymi intensywny rozwój segmentu dropshippingu. W zeszłym roku w tym systemie wysłano 460 tysięcy paczek. W tym roku liczba ta ma wzrosnąć do 820 tysięcy (przy możliwościach logistycznych na poziomie 2,2 mln paczek rocznie).