Projekcja NBP: inflacja bazowa w 2023 r. wyniesie 10,3 proc.

Zgodnie z centralną ścieżką projekcji inflacji i PKB, zamieszczoną w opublikowanym w piątek raporcie, inflacja bazowa (CPI po wyłączeniu cen żywności i energii) 2022 r. wyniosła 9,1 proc. W 2023 roku ma być to 10,3 proc., w 2024 roku 6 proc., a w 2025 r. 3,7 proc.
"W całym 2022 r. zarówno inflacja CPI, jak i inflacja bazowa kształtowały się na wysokim poziomie. W warunkach wzrostu popytu następowało przenoszenie na ceny dóbr konsumpcyjnych istotnego wzrostu kosztów, związanego z silnym wzrostem cen surowców i zaburzeniami w globalnych łańcuchach dostaw" - wskazano w raporcie.
Prezes NBP Adam Glapiński na czwartkowej konferencji prasowej przyznał, że inflacja bazowa w Polsce jest obecnie wysoka, ale zwrócił uwagę, że tak też jest w innych państwach. "Tu nie ma nic szczególnego" - zaznaczył. "I tak jak inflacja będzie szybko spadać, to bazowa - z pewnym opóźnieniem - też zacznie spadać i w ciągu roku też bardzo spadnie" - wskazał.
Narodowy Bank Polski (NBP) informuje na swojej stronie internetowej, że co miesiąc wylicza cztery wskaźniki inflacji bazowej, co pomaga zrozumieć charakter inflacji w Polsce. Wskaźnik CPI pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów. Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka. To - jak podkreślono - pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Zwrócono również uwagę, że pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami.
NBP zwraca uwagę, że najczęściej używanym przez analityków wskaźnikiem jest wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii. Pokazuje on tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ.