Przed świętami wartość handlu offline wzrośnie o 5 proc.

- Przyglądamy się uważnie zachowaniom konsumentów i ich decyzjom zakupowym w okresie przedświątecznym. Pomimo tego, że coraz chętniej szukamy prezentów korzystając z mediów społecznościowych, for internetowych oraz wyszukiwarek, to nadal jednak najczęściej kupujemy offline. To właśnie w stacjonarnych sklepach zostawiamy większość zakładanego, świątecznego budżetu - komentuje Patryk Górczyński, dyrektor zarządzający ASM Sales Force, spółki zależnej ASM Group.
Według badań Deloitte, w ponad budżetowych wydatkach królują artykuły spożywcze oraz wycieczki zagraniczne. Zdaniem Patryka Górczyńskiego, w przypadku np. artykułów FMCG, to dopracowane szczegóły sprawiają, że konsumenci decydują się na nieplanowane wcześniej zakupy akurat w tym a nie innym sklepie. Bogata i szeroka oferta produktów to konieczny, ale niewystarczający warunek. Sekret tkwi w wykorzystaniu potencjału narzędzi merchandisingu tak, aby ekspozycja przykuła uwagę klienta, obudziła w nim potrzebę posiadania, a następnie przekonała do zakupu. Jednym ze sprawdzonych sposobów jest ustawienie obok siebie produktów pochodzących z różnych kategorii, których łączy jednak wspólny cel jak np. zdalnie sterowany samochód i komplet niezbędnych do jego uruchomienia baterii, czy stand z foremkami do ciastek w świątecznych kształtach przy półce z przyprawami czy książkami kucharskimi.
- Cross-merchandising bazuje na intuicyjnym powiązaniu uzupełniających się produktów oraz warstwie emocjonalnej klienta. W czasie świąt mało kto z nią dyskutuje. Na emocje konsumentów ma także wpływ odpowiednia muzyka oraz świąteczny zapach unoszący się w sklepie. Z kolei racjonalnie podejmowane decyzje zakupowe opierają się przede wszystkim na cenie. To atrakcyjne promocje rokrocznie królują wśród czynników znacząco wpływających na zwiększenie wydatków przez konsumentów - mówi Patryk Górczyński, dyrektor zarządzający ASM Sales Force Agency.
Za najskuteczniejszą formę promocji w Polsce uważa się zatem obniżkę ceny produktu czy usługi.
Tajną bronią producentów, a jednocześnie jedną z największych przewag handlu offline nad online są też ludzie czyli kompetentni sprzedawcy, udzielający profesjonalnej porady. Oprócz dodatkowych pracowników, ułatwiających decyzje zakupowe zagubionym w świątecznym szale klientom, warto także pomyśleć o oddzielnej strefie pakowania prezentów.
W tym roku kwitnący, przedświąteczny handel potrzebuje wsparcia wielotysięcznej, dodatkowej armii pracowników. Analitycy ASM Group szacują, że zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych w grudniu wzrośnie średnio aż o 30 % (w sklepach małoformatowych ok. 10-20 %, w sklepach wielkoformatowych ok. 50%) w stosunku do grudnia 2017 r.