W 2012 roku Sephora osiągnęła łączny zysk 23,5 mln złotych przy sprzedaży 453,9 mln złotych. W 2011 było to odpowiednio 28,8 mln złotych oraz 447,1 mln złotych. Od 5 lat obserwowalny jest trend, w którym pomimo wzrostu sprzedaży zyski spółki regularnie maleją.

Jedną z decyzji, jaką podjął zarząd firmy, było wejście w handel e-commerce. Sephora chciała w ten sposób przyciągnąć klientów z miast, w których nie posiada placówki. W ciągu kilkunastu dni od uruchomienia platformy złożono łącznie tysiąc zamówień. Jeden z liderów branży, portal iperfumy.pl notuje 2 tysiące zamówień dziennie.

Problemem Sephory, oprócz wysokich cen (spółka przyjęła strategię takich samych cen we wszystkich punktach sprzedaży), jest także posiadanie dużej liczby salonów w najlepszych galeriach handlowych. Stąd wysokie koszty czynszów i niższa rentowność sprzedaży.