- Zwróciłbym uwagę na przejęcie przez Specjał byłych aktywów grupy Bomi. Widać, że wśród polskich dystrybutorów jest grupa podmiotów, które próbują i będą próbować tworzyć przeciwwagę do tego, co robi Eurocash. Kulisów tego przedsięwzięcia nie znam, ale wydaje mi się, że takie podmioty jak Specjał czy Bać Pol, należące do największych na tym rynku, chcą brać aktywny udział w procesie konsolidacyjnym. Myślę, że ci gracze będą liderami konsolidacji w najbliższej przyszłości - dodaje.

Jego zdaniem, transakcja przejęcia LD Holding jest przykładem „lekkiej", powierzchownej konsolidacji. Natomiast większa część konsolidacji rynku odbywa się poprzez łączenie się w sieci partnerskie czy franczyzowe, gdzie najczęściej jest to miękka franczyza.

Krzysztof Badowski zauważa, że w ubiegłym roku celem transakcji fuzji i przejęć był głównie zamiar zwiększenia skali.

- Transakcji nie było znowu tak dużo. Jedna z nich wynikała przynajmniej po stronie sprzedającego, z sytuacji ekonomicznej. Była to grupa Bomi. Natomiast główną przyczyną po stronie kupujących była chęć zwiększenia skali. Na przykład Specjał dokonał transakcji by mieć większą możliwość powalczenia na rynku hurtowym z Eurocash i by być lepszym partnerem dla producentów na rynku FMCG - mówi Krzysztof Badowski.