Społem rezygnuje z jaj z chowu klatkowego

Problemy chowu klatkowego dostrzega Ryszard Jaśkowski - prezes KZRSS Społem: - Nasza decyzja podyktowana jest względami etycznymi. Kury znoszące jaja oznaczone numerem "3" przetrzymywane są w ciasnych klatkach przez całe swoje życie, bez dostępu do wybiegu czy świeżego powietrza - powiedział.
Według badań CBOS w 2018 roku aż 35 proc. konsumentów przy zakupie jaj zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Naturalnym jest więc, że firmy zmieniają swoje polityki.
- Decyzja o złożeniu deklaracji była podyktowana dobrostanem zwierząt na równi z szacunkiem wobec oczekiwań klientów Spółdzielni. Do 2025 Spółdzielnie Społem planują wycofanie ze sprzedaży jaj z hodowli klatkowych w formie jaj całych oraz jaj będących składnikami produktów gotowych w produktach marki własnej - powiedział Ryszard Jaśkowski.
Decyzja spółki wpisuje się w ogólnoświatowy trend ostatnich lat, który zaowocował wycofaniem jaj „trójek" przez ponad 1500 firm na świecie, w tym takich korporacji jak Danone, Nestle, Aldi i Unilever. Większość podmiotów decyduje się na rok 2025 z powodu szeregu decyzji i ustaleń potrzebnych do wprowadzenia takiej zmiany w łańcuchu produkcji i dostaw. Głównym problemem, na jaki wskazują firmy, jest zbyt duża opieszałość producentów we wdrażaniu zmian w systemach chowu, która prowadzi do niewystarczającej ilości jaj z chowów alternatywnych na rynku oraz ich wysokiej ceny. Zmiany na Polskim rynku postępują w bardzo szybkim tempie - procentowy przyrost ilości kur niosek hodowanych w chowie ekologicznym wzrósł od stycznia 2014 r. do stycznia 2019 r. o 284 proc.