• Udostępnij
• drukuj prześlij dalej komentarze (0)

Do końca tego kwartału Stokrotka przedstawi potencjalnym franczyzobiorcom ofertę sklepu Stokrotka prowadzonego w formie franczyzy. - Na ten rok zakładamy około 10 otwarć sklepów franczyzowych Stokrotka. W następnych latach liczba otwarć powinna być zbliżona do liczby otwarć własnych sklepów - mówi Dariusz Kalinowski, prezes Emperii.

- Mówiąc o franczyzie mamy na myśli to, że dajemy naszemu franczyzobiorcy spójny koncept prowadzenia sklepu, wsparcie marketingowe, politykę asortymentową i cenową. Dajemy tez dużo swobody, bo w wielu miejscach sklep franczyzowy może być efektywniejszy niż nasz własny supermarket, np. w produktach regionalnych, czy świeżych - mówi prezes Kalinowski.
- Na pewno sklep franczyzowy nie może być gorszy od naszego własnego sklepu - dodaje.

Jego zdaniem, zgłaszają się już chętni do poprowadzenia franczyzy pod szyldem Stokrotka. Pierwsze rozmowy są prowadzone. Przypomnijmy, że ze względu plany rozwoju sieci poprzez franczyzę, spółka powołała do zarządu nowego członka i dyrektor ds. franczyzy, Krzysztofa Książka.

Emperia zakłada, że w tym roku dokończy rebranding wszystkich sklepów Stokrotka, które otrzymają odświeżone logo. Ponadto, w pierwszym półroczu spółka chce przeprowadzić we wszystkich sklepach tzw. mały remodeling, polegający na zmianie ułożenia asortymentu. Natomiast gruntownemu remodelingowi zostanie poddanych w tym roku 20-30 sklepów.

W październiku ubiegłego roku Stokrotka rozpoczęła gruntowny remodeling swoich sklepów. Od tego momentu wszystkie sklepy są otwierane w nowym koncepcie, a już istniejące sukcesywnie przechodzą proces remodelingu, polegający miedzy innymi na zmianie wystroju wnętrza.

- Jesteśmy zadowoleni z wyników sprzedażowych sklepów po remodelingu - mówi Dariusz Kalinowski, prezes Emperii. - W tym roku przeprowadzimy ten proces w kolejnych kilkudziesięciu Stokrotkach - dodaje. Zaznacza, że będzie to raczej 20-30 sklepów.

Kryterium wyboru sklepów do remodelingu będzie potencjał wzrostu sprzedaży, dlatego poddawane zostaną mu głównie sklepy starsze. Koszt remodelingu jednego sklepu o powierzchni około 600 mkw. to 0,5 mln zł. Natomiast na koszty rebrandingu - zmiany loga we wszystkich sklepach - spółka przeznaczyła na ten rok 2,5 mln zł.