Świąteczna gorączka zakupów przyćmi koronawirusa?

Subindeks Barometru EFL dla sektora handlowego na IV kwartał br. wyniósł 50,1 pkt., o 2,1 pkt. więcej niż kwartał wcześniej. Na taki wynik największy wpływ miały prognozy dotyczące sprzedaży oraz płynności finansowej, najbardziej optymistyczne wśród sześciu badanych sektorów. 34% firm handlowych spodziewa się większych zamówień, a 31% lepszej kondycji finansowej.
66% Polaków zrobi tegoroczne zakupy świąteczne przez Internet
- W ostatnim tegorocznym pomiarze handel wyróżnia się na tle badanych sektorów, gdyż uzyskał wartość wskaźnika wyższą niż kwartał wcześniej. Firmy duże nadzieje wiążą z przypadającą na listopad i grudzień gorączką świątecznych zakupów. Wszyscy zgodzimy się co do tego, że pandemia mocno dotknęła sektor handlowy, szczególnie tę gałąź tradycyjną, a powrót do poziomu sprzed pandemii zajmie trochę czasu. Jednak jest też druga strona medalu – przyspieszenie cyfryzacji sektora. I to zarówno po stronie sprzedawców jak i kupujących. Duża część sklepów wdrożyła wiele nowych rozwiązań, nie tylko po to, aby konkurować z innymi, ale bardzo często, aby przetrwać ten trudny czas. Z drugiej strony, na zdalne zakupy przerzuciło się wielu Polaków. Jak wynika z najnowszego badania CBRE, aż 66% Polaków tegoroczne zakupy świąteczne zrobi przez Internet, a 44% odwiedzi w tym celu centrum handlowe – mówi Radosław Woźniak, prezes zarządu EFL.
Świąteczna gorączka zakupów
Wartość subindeksu Barometr EFL dla sektora handlowego na IV kwartał br. jako jedna z dwóch (obok produkcji) wzrosła w porównaniu do poprzedniego kwartału. Wyniosła 50,1 pkt., czyli minimalnie przekroczyła próg ograniczonego rozwoju, co oznacza wzrost o 2,1 pkt. kw./kw.
Na taki wynik największy wpływ miały prognozy w obszarze sprzedaży i płynności finansowej. Ponad 34 proc. przedstawicieli firm handlowych w związku z przypadającym na ostatnie tygodnie roku okresem świątecznym spodziewa się wzrostu zamówień w IV kwartale tego roku – to największy odsetek wśród 6 sektorów. Na spadek sprzedaży wskazuje dwukrotnie mniejsza grupa – 18 proc. zapytanych. Za sprzedażą idą prognozy dotyczące płynności finansowej. Tutaj podobnie jest najbardziej liczna grupa optymistów spośród 6 sektorów. Na poprawę płynności wskazuje 31 proc. „handlowców”.
Tylko 3 proc. zapytanych planuje więcej inwestować, natomiast zdecydowana większość – 82 proc. – wskazuje na brak zmian w tym obszarze. 16 proc. spodziewa się natomiast wzrostu zapotrzebowania na finansowanie zewnętrzne.