To już pewne. Czekają nas kolejne podywżki cen towarów i usług

Rząd zapowiada wzrost płacy minimalnej. Jak to płynie na inflację, a także siłę nabywczą Polaków? Co się stanie z cenami towarów i usług?
Jakub Rybacki, PIE: Płaca minimalna wzrośnie w przyszłym roku dwukrotnie – w styczniu z 3010 do 3350 zł, następnie w lipcu do 3500 zł;. W drugiej połowie roku najniższe wynagrodzenie będzie o 16,3% wyższe niż w 2022. W efekcie płaca minimalna będzie rosnąć nieco szybciej niż wynagrodzenia w gospodarce. Prognozy Ministerstwa Finansów sugerują, że na koniec obecnego roku jej wysokość powinna stanowić 51% średniego wynagrodzenia. Za rok będzie to już 54%.
Wzrost płacy minimalnej spowoduje podwyżki cen usług. Najbardziej podrożeją proste usługi np. fryzjerskie, kosmetyczne etc. Obecnie wzrost cen usług w Polsce utrzymuje się na poziomie około 10%. Jest on szybszy niż w pozostałych krajach Grupy Wyszehradzkiej czy strefie euro. Wysokie podwyżki wynagrodzeń utrwalą taką tendencje.
Tarcze antyinflacyjne, pomysłu typu ceny minimalne, wakacje kredytowe - jak Pan ocenia te działania rządu w walce z inflacją?
Tarcze antyinflacyjne skutkowały obniżeniem tempa wzrostu cen o około 2,5 pkt procentowego. To efekt obniżek podatków VAT dla energii elektrycznej, gazu, żywności czy paliwa. Należy pamiętać jednak, że wycofanie tych działań spowoduje ponowny wzrost inflacji w analogicznej skali.
Wakacje kredytowe prawdopodobnie będą miały niewielki wpływ na inflację – ich działanie polega na odroczeniu spłat rat kredytowych, nie wiąże się z ich umorzeniem czy dodatkowym wsparciem finansowym. Prawdopodobnie z tej opcji korzystać będą częściej osoby, które mają obecnie problem z regulowaniem należności.
Spodziewamy się, że inflacja utrzyma się na wysokich poziomach przez kolejne 2 lata – w 2022 roku będzie to średnio 11,5%, w 2023 8%. Spowolnienie gospodarcze, które obecnie obserwujemy w USA czy państwach strefy euro dotrze do Polski w II połowie roku. Spadek aktywności gospodarczej zmniejszy wzrost cen. Niemniej uważamy, że nawet w takich warunkach w 2024 należy spodziewać się inflacji w okolicach 5%. Będzie to efekt wycofywania się z tarcz antyinflacyjnych.