Urlop menstruacyjny w Polsce? Premier odpowiada

Morawiecki pytany był podczas sesji Q&A z młodymi ludźmi o to, czy byłby skłonny wprowadzić w Polsce trzy dni urlopu menstruacyjnego dla kobiet.
- Na pewno trzeba myśleć o rozwiązaniach, które w szczególności pomogą właśnie paniom. Uważam, że one mają trudniej na rynku pracy, w przebijaniu się - zwłaszcza po okresie macierzyństwa. Patrzymy na całość różnego rodzaju wsparcia dla kobiet. Porównując Polskę z różnymi jurysdykcjami w Zachodniej Europie czy w Stanach Zjednoczonych, Japonii lub Korei Płd., wiem, że nie mamy się czego wstydzić - powiedział premier Morawiecki w odpowiedzi. Dodał także, że dziś nie może odpowiedzieć na tak szczegółowe pytanie.
Urlop menstruacyjny - co to takiego?
Urlop menstruacyjny pozwala pracownicom na pozostanie w domu w dniu, w którym szczególnie odczuwają ból i dyskomfort. Choć są na świecie kraje, które mają tego typu rozwiązanie w swoim porządku prawnym od wielu lat, w Polsce jest ono nadal niezbyt popularne.
Jedną z polskich firm, które zdecydowały się na wprowadzenie urlopu menstruacyjnego, jest krakowska agencja kreatywna More Bananas. Firma wprowadziła nowy rodzaj płatnego urlopu na początku 2022 roku. W przypadku tej firmy nie trzeba wypełniać żadnych formalności – wystarczy zgłosić nieobecność tego samego dnia rano. Według ustalonego regulaminu, każda osoba może wykorzystać jeden dzień wolny od pracy w miesiącu.
Takie rozwiązanie wdrożyła również firma Heart On Fire, która jest właścicielem marek odzieżowych takich jak Plny Lala, czy Plny Kids.