Wyższe ceny w sklepach Biedronka. Jak argumentuje je sieć?

Fala podwyżek jutro w Biedronce⚠️
— Rafał Mundry (@RafalMundry) January 23, 2022
mięso
drób
chleb tostowy
ser żółty
serek wiejski
mleko
jogurt
musli
makaron
itd
Aplikacja Glovo umożliwia zaplanować zakupy na jutro
Ceny z dziś do tych jutrzejszych na dziesiątkach produktów znacznie się różnią
A to tylko część co sprawdziłem pic.twitter.com/QKcOLNPotz
Ekonomista podkreślił, że wszystkie wybrane przez niego produkty pochodzą z Biedronki. "Ceny z dziś do tych jutrzejszych na dziesiątkach produktów znacznie się różnią. A to tylko część co sprawdziłem" - dodał Mundry.
Od poniedziałku podrożeje m.in. porcja filetu z piersi z kurczaka (z 8,95 zł na 9,50 zł). Zmieni się też cena sera żółtego w plastrach (z 6,99 zł na 7,49 zł). 50 groszy więcej zapłacić trzeba będzie także za makaron jajeczny. Aż o 1 zł zdrożeje natomiast twaróg sernikowy.
Grzegorz Pytko, dyrektor handlowy w sieci Biedronka tak skomentował te doniesienia: Regularne zmiany cen w cyklach tygodniowych są normalną praktyką w handlu detalicznym, tym bardziej na początku roku. Żyjąc w dobie rosnącej inflacji, prowadziliśmy dłuższe niż zwykle negocjacje z wszystkimi naszymi dostawcami, aby zmiany cen wynikające z drastycznych wzrostów kosztów surowców, energii, transportu oraz akcyzy były jak najmniej odczuwalne dla naszych klientów. Niestety, realia rynkowe doprowadziły do sytuacji, w której zmiany cen niektórych produktów stały się nieuniknione. Nadal jednak Biedronka zachowuje swoją konkurencyjność cenową w porównaniu z ofertami innych sieci, co najlepiej widać w niezależnych koszykach cenowych. Klienci Biedronki aktywnie korzystają również z cyklicznych ofert promocyjnych. Tylko w ubiegłym tygodniu użytkownicy karty Moja Biedronka zaoszczędzili ponad 150 milionów złotych dzięki korzystaniu z akcji rabatowych - napisano w oświadczeniu.