Sklepy stacjonarne bez promocji na Czarny Piątek, przygotowują się do Mikołajek i Świąt

– Obecnie sieci handlowe przygotowują się do sezonu bożonarodzeniowego, który zaczyna się już na początku grudnia, wraz z Mikołajkami. Wówczas najmocniej promowane są słodycze i zabawki, ale również odzież i elektronika. Sklepy nie chcą obniżać cen już w listopadzie i w ten sposób mogą dłużej realizować wyższe marże – mówi Sebastian Starzyński, prezes instytutu badawczego ABR SESTA.
Z analizy przeprowadzonej przez instytut badawczy ABR SESTA wynika, że w poprzednich latach, w okresie od 1 listopada do dnia Black Friday (28.11.2014 r. i 27.11.2015 r.), w papierowych wydaniach gazetek sieci handlowe najbardziej promowały produkty FMCG (69% w 2014 r. i 75% w 2015 r.). Wśród nich znalazły się artykuły takie, jak – Margaryna Kasia (2014 r. – 15 promocji i 2015 r. – 61), Knorr Gorący Kubek (2014 r. – 7 wystąpień i 2015 r. – 48) i Lipton Yellow Label Tea (2014 r. – 2 wskazania i 2015 r. – 44).
Drugą po FMCG, najmocniej promowaną kategorią (od dnia 01.11 do Black Friday w ubiegłych latach) były dobra trwałe (2014 r. – 11% i 2015 r. – 9%). Dopiero na trzecim miejscu, w papierowych wydaniach gazetek, znalazła się elektronika, RTV i AGD (2014 r. – 9% i 2015 r. – 8%). Jednak, jak wyjaśnia Sebastian Starzyński, w tej kategorii podobne obniżki występują przez cały rok. Zwiększona liczba rabatów, którą można zauważyć w listopadzie, jest bezpośrednio związana z nadchodzącym Bożym Narodzeniem.
– W akcji „Czarny Piątek” uczestniczy cały rynek m-commerce i e-commerce. Istota amerykańskiego Black Friday polega na tym, że do ostatniego dnia nie wiadomo, na co konkretnie i jak wysokie będą rabaty. Dla polskich użytkowników liczy się treść zniżki oraz to, jaka marka jej udziela. Dlatego, niższa promocja brandu, znanego z dobrej jakości, jest bardziej atrakcyjna, niż duża obniżka proponowana przez mniej prestiżową firmę – podkreśla Elżbieta Reimann z firmy Qpony.pl.
– Dla wielu serwisów i sklepów internetowych „Czarny Piątek” oznacza hasło, które bardziej pomaga przyciągnąć konsumentów, ze względu na skojarzenia z USA. Niemal na każdej stronie, która bierze udział w wydarzeniu, najbardziej widoczna informacja dotyczy rabatu udzielonego właśnie z tej okazji – dodaje ekspert z Grupy Qpony.
– Moda i elektronika przeważa wśród towarów najczęściej promowanych za pomocą aplikacji mobilnych, agregujących gazetki promocyjne, w związku z „Czarnym Piątkiem”. Na dalszych pozycjach znajdują się dodatki, odzież dziecięca, perfumy oraz ubrania sportowe. W USA natomiast promują się sklepy stacjonarne, a trzy dni później, w kolejne święto wyprzedaży, tzw. Cyber Monday – Internet. W Polsce jest inaczej. Popularne marki prowadzą równolegle lokalne placówki i serwisy internetowe, dlatego klienci mogą skorzystać z wielu zniżek dostępnych online – zauważa Elżbieta Reimann.
Jak wynika z danych najpopularniejszych aplikacji mobilnych agregujących gazetki z promocjami, w ubiegłym roku obniżki cen najczęściej wahały się w przedziale od 40 do 50%. Dotyczyły one odzieży, obuwia oraz elektroniki.
– W sklepach stacjonarnych, które reklamowały się w aplikacjach agregujących promocje, w ubiegłym roku istniała duża rozbieżność w wysokości rabatów. Auchan oferował aż 50% upust na wybrane produkty, Jysk do 80%, a Media Expert – do 45%. NETONET ogłosił „mega obniżki w sklepach stacjonarnych”. Z kolei, Tesco udzieliło zniżki na elektronikę, lecz na dzień przed akcją nie podało jej wartości. Klient mógł zobaczyć ofertę dopiero w „Czarny Piątek”, m.in. na stronie Tesco. Warto też zauważyć, że Auchan i Tesco to jedyne sieci handlowe, które promowały się w tego typu aplikacjach – przypomina ekspert.
W sieciach z ubraniami spotkamy się z większymi obniżkami, gdyż marże tam są znacznie wyższe, niż w przypadku masowych produktów spożywczych. Z drugiej strony, zakupy w tych sieciach są zwykle nieregularne i rzadkie. Zatem jest mniejsza szansa na to, że zainteresowani rabatami klienci kupią artykuły znajdujące się poza promocją i w ten sposób wygenerują dodatkową marżę tak, jak to robią podczas zakupów spożywczych w każdy weekend.