- Szacuje się, że skrócenie czasu dostawy, a nawet dostarczenie przesyłek w dniu złożenia zamówienia (w większych miastach), to coś, nad czym handlowcy będą szczególnie pracować. Ponadto, wcześniej wspomniany m-commerce oraz rosnąca konkurencyjność rynku, która jednocześnie wiąże się z szukaniem nowoczesnych rozwiązań IT - pod tym znakiem upłynie przyszły rok – mówi Dominik Kaznowski.

W ostatnim roku szczególnie widoczne było rosnące znaczenie mobile. Klienci coraz chętniej otwierają się na ten sposób przeglądania sklepów internetowych. Rosnąca ilość sklepów jest też dostosowywana do możliwości urządzeń mobilnych. Nadal jednak odczuwalna jest ostrożność i rezerwa w stosunku do „mobilnego” zamykania procesu zakupowego. Tym niemniej w 2017 roku kanał mobilny odpowiadał za połowę sprzedaży w niektórych kategoriach produktowych.

Zdaniem Dominika Kaznowskiego, stan branży można uznać za bardzo dobry. Poprawiają się standardy obsługi klienta, rynek oferuje coraz więcej narzędzi automatyzujących proces sprzedażowy.

- Wybór sklepów internetowych przez konsumentów jako pierwsze źródło w poszukiwaniu produktów i informacji o nich to optymistyczny sygnał.  Zagrożeniem dla rodzimych biznesów może być jednak coraz większa ekspansja zagranicznych platform sprzedażowych. Niskie ceny, szeroki wybór produktów oraz dostęp do niewystępujących w Polsce towarów zdecydowanie kuszą klientów - dodaje.

Mimo to, coraz więcej przedsiębiorców sprzedaje online. - Rynek e-commerce w Polsce na przestrzeni kilku ostatnich lat, notuje stały wzrost. Zapotrzebowanie i oczekiwania klientów czy dogodne warunki prowadzenia handlu w sieci, z pewnością się do tego przyczyniają. Tymczasem jest to branża złożona, specyficzna i przede wszystkim dynamicznie się zmieniająca. By sklep internetowy funkcjonował sprawnie i generował stały przychód, musi być odpowiednio przygotowany i prowadzony. W tych pierwszych krokach pomaga analiza planowanych działań - podpowiada Dominik Kaznowski.

Jak podaje Ideo Konsulting, założenie sklepu internetowego jest opłacalnym biznesem. Konsumenci coraz chętniej robią zakupy online. W 2017 roku było to aż 2/3 użytkowników internetu.

- Wszystko wskazuje na to, że na koniec 2017 roku udział e-commerce przekroczy globalnie udział 10 proc. w wartości sprzedaży detalicznej. Z dynamiką wzrostu rok do roku na poziomie 24 proc., na koniec 2020 roku powinien stanowić już 15 proc. Najwięksi przedstawiciele sprzedaży stacjonarnej także coraz chętniej otwierają się na ten rodzaj dystrybucji. Wszystko to sprawia, że biznes w tej branży staje się coraz trudniejszy – dodaje Kaznowski .