Ekspert: Polski rynek e-commerce atrakcyjny dla globalnych graczy

- Jakie wydarzenia minionego roku są najważniejsze dla branży e-commerce?
Niewątpliwie kolejne etapy wdrożenia usług gigantów handlu elektronicznego w największym stopniu odbiją się na wzroście rynku e-commerce. Z drugiej strony wciąż nie mamy pełnego wsparcia Amazona na polskim rynku, a lokalni gracze – przede wszystkim grupa Allegro – podejmują kolejne ryzykowne ruchy związane z wdrażaniem swojej nowej strategii, która ma im dać możliwość konkurowania z Amazonem i Aliexpress.
- Kto wyprzedził konkurencję?
Nie mówiłbym o super wyprzedzaniu konkurencji, ale właśnie o zdrowej konkurencji. Im więcej graczy na rynku, tym wyższy poziom usług, większa presja i oczekiwania ze strony klientów. Jesteśmy już przyzwyczajeni do bardzo dobrej obsługi w e-handlu i w najbliższej przyszłości spodziewam się dalszej poprawy. Giganci e-commerce wdrażają zróżnicowane strategie dostosowywane do różnych segmentów rynku, lecz wszystkim zależy na tym, aby jak najlepiej poznać klienta i dopasować się do jego spersonalizowanych potrzeb. To jest krok w dobrą stronę. Stało się to możliwe dzięki upowszechnieniu się technologii i rozwiązań, które kiedyś były dostępne dla nielicznych.
- Jakie trendy okazały się być kluczowe?
Kluczowe po raz kolejny okazały się trendy mobilne, ale z tego powodu, że również w tym obszarze możemy mówić o dojrzałości rynku. Są branże, w których na urządzeniach mobilnych realizowana jest większość transakcji. Ważne jest to, że firmy podążają za preferencjami konsumentów i potrafią je rozpoznać oraz stworzyć rozwiązania pod potrzeby poszczególnych segmentów na rynku. Poza tym, ilość danych które można uzyskać od klientów korzystających ze smartfonów jest zdecydowanie większa, niż w przypadku desktopu. Można też w bardziej spersonalizowany sposób skomunikować się bezpośrednio z klientem, co daje zupełnie nowe możliwości, niż te dostępne przed dziesięcioma latami.
- Które zmiany w prawie były najbardziej istotne?
RODO zostawmy na dyskusje na ten rok. Jako klienci nie powinniśmy narzekać, bo ochrona danych jest w naszym interesie, lecz dla profesjonalnie działającego biznesu będzie to organizacyjny koszmar.